Schronisko w Piotrkowie zachęca do wzięcia udziału w akcji „Bazarek”. Na czym ona właściwie polega?
Pomysł pojawiłł się już w ubiegłym roku, a ideą całej akcji jest zebranie przedmiotów różnego typu, których sprzedaż umożliwi leczenie bezdomnych i wolnożyjących kotów na terenie Piotrkowa. Na początku można je było przynosić do schroniska, ale gdy zajęłam się ich sprzedażą, zdecydowaliśmy, że lepiej będzie jak je przeniosę do swojego domu.
Czytaj także Odebrali psy, kozy i królika z jednej z posesji przy ul. Wieniawskiego w Piotrkowie
Ile przedmiotów udało się zebrać do tej pory? Co ludzie przynoszą?
Myślę, że jest ich już ponad setka. Dobrze, że są małe, dzięki temu mieszczą się w moim domu (śmiech). Ludzie przynoszą przeróżne rzeczy: piłeczki, kolczyki, bransoletki, książki, zabawki, rysunki, dosłownie wszystko.
A za ile można je kupić? Są gdzieś do obejrzenia?
Cena wywoławcza zaczyna się od ok. 2 zł, dlatego do tej pory, niestety, udało się zebrać nie więcej niż 50 zł. Muszę chyba pomyśleć nad jakąś lepszą promocją. Wszystkie rzeczy można obejrzeć na Facebooku na stronie wydarzenia pn. „Leczymy bezdomne koty z Piotrkowa! Bazarek piotrkowskiego schroniska dla zwierząt”, ale i na stronie schroniska też znajdują się informacje. Wszystkie przedmioty są sfotografowane. Odzywają się osoby z całej Polski, dlatego w wielu przypadkach wysyłamy je pocztą.
Co dzieje się z pieniędzmi ze sprzedaży tych przedmiotów?
Idą na konto schroniska, dzięki nim udaje nam się leczyć bezdomne koty w naszym mieście.
A ile ich właściwie jest? Da się to w ogóle policzyć?
Myślę, że nawet kilkaset. Po ich wysterylizowaniu, odrobaczeniu i wyleczeniu wypuszczamy je później na wolność.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?