Co dalej z rozbudową DK 91 i budową obwodnic Rozprzy i Srocka?

Uzasadnienie decyzji Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Łodzi ma 88 stron, ale naistotniejsze zapisy są na kilku ostatnich. Z wielu wariantów przebiegu drogi i planowanych w jej ciągu obwodnic Radomska, Kamieńska, Rozprzy czy Srocka, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Łodzi, jako najkorzystniejszy dla środowiska uznał tzw. wariant 8. Wstępnie, GDDKiA nie wniosła sprzeciwu co do takiego stanowiska RDOŚ, jednak w tym roku, po pozytywnym zaopiniowaniu przez Radę Miejską w Radomsku tzw. wariantu społecznego (A po KOPI - czyli wariantu rekomendowanego również przez Komisję Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych), poparła ten właśnie wariant. Tym samym RDOŚ odmówił zgody na realizację inwestycji.

Choć Maciej Zalewski, rzecznik GDDKiA, wstępnie przyznaje, że inwestor na pewno będzie się odwoływał, dla wójta Rozprzy oznacza to zmarnowanie ostatnich kilku lat.

- Konsultacje z nami i z mieszkańcami były prowadzone od 2011 roku, a teraz wychodzi na to, że wracamy do początku - mówi Janusz Jędrzejczyk i nie ukrywa, że cała sytuacja bardzo go niepokoi w świetle rozpoczynającej się budowy autostrady A1.

- Zdajemy sobie sprawę, co to teraz dla nas oznacza. Droga 91 z obwodnicami m.in. Rozprzy miała być rozbudowana przed A1, przecież wiadomo, że w czasie samej budowy, gdy będą wyłączane pasy, czy gdy już będzie gotowa płatna autostrada kierowcy zwłaszcza tirów będą szukać innych dróg - mówi. - Rozjadą nas!

Jak dodaje, sprawa zostanie poruszona podczas najbliższej sesji rady gminy. - Na pewno wypracujemy jakieś stanowisko - mówi i przypomina, że gmina w trakcie prac nad projektem przebudowy drogi już poniosła jedną porażkę - GDDKiA nie zgodziła się na budowę obwodnicy Niechcic. O takie rozwiązanie mieszkańcy walczyli od 2012 roku - w porównywalnej pod względem liczby mieszkańców wsi, zawiązał się nawet komitet budowy obwodnicy, który zebrał 900 podpisów.

To, czego boją się mieszkańcy Rozprzy, już odczuwają mieszkańcy Srocka w gm. Moszczenica. W ramach rozbudowy DK 91 także i ta miejscowość miała mieć swoją obwodnicę. Tymczasem to tędy jeździ coraz więcej samochodów ciężarowych, które skracają sobie drogę od S8 do nowego odcinka autostrady. Wzmożony ruch tirów już wywołał protesty mieszkańców gm. Moszczenica i Grabica. - Te protesty są na razie delikatne, ale myślę, że mogą się nasilić - przypuszcza Marceli Piekarek, wójt Moszczenicy.

Dość tranzytu mają także mieszkańcy Sulejowa. O przyspieszenie budowy trasy S12 oraz obwodnic Srocka, Rozprzy i Sulejowa do premier Beaty Szydło i ministra infrastruktury wystąpiła ostatnio rada powiatu piotrkowskiego. - Wątpię, na ile to pomoże, ale popieram każde takie działania - deklaruje też Piekarek.

W październiku w Srocku a także na wyjeździe z Piotrkowa w kierunku Łodzi mieszkańcy gm. Moszczenica i Grabica protestowali przeciwko tranzytowi na tej drodze.

Mieszkańcy Srocka wyszli na DK 91 z transparentami i polskimi flagami w połowie października. Od ponad roku, przy wsparciu władz gminy, domagają się od GDDKiA ustawienia znaków, które spowodują zmniejszenie ruchu tirów na DK 91.
W ostatnią środę października doszło nawet do zablokowania ruchu na DK 91 - na rondo przy IKEI wyjechali rolnicy na traktorach. W ciągu kwadransa ruch na rondzie został sparaliżowany, a tiry stanęły w potężnych korkach. Akcję protestacyjną szybko przerwała policja. Jednocześnie protestujący wysłali swoje stanowisko - list otwarty m.in. do ministra Antoniego Macierewicza czy GDDKiA w Warszawie. Proszą w nim „o jak najszybsze rozwiązanie problemu jaki występuje na Drodze Krajowej nr 91, Łódź - Piotrków Trybunalski”.