Do sądu trafił akt oskarżenia ws. znęcania się się nad 39-letnią piotrkowianką: sprawcy bili ją, golili na łyso i polewali jej rany octem
Na ławie oskarżonych zasiądzie 7 osób - cztery kobiety i 3 mężczyzn. Prokuratura oskarżyła ich o to, że działając wspólnie i w porozumieniu, pozbawili ofiarę wolności ze szczególnym udręczeniem. Kolejne zarzuty dotyczą pobicia i zmuszania przez stosowanie gróźb oraz przemocy do konkretnego działania. Dodatkowo jeden z mężczyzn usłyszał też zarzut zniważenia pracownika Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie - oskarżony zwyzywał wulgarnie pokrzywdzonego.
Wszyscy oskarżeni siedzą w areszcie od dnia zatrzymania - posiedzą jeszcze dłużej, bo sąd, do którego prokuratura 4 stycznia skierowała akt oskarżenia w tej sprawie, zdecydował o przedłużeniu aresztu do kwietnia.
Do zdarzenia doszło w 20 lutego 2018 roku w jednym z mieszkań przy ul. Rzemieślniczej w Piotrkowie. Tam trafiła 39-letnia ofiara, Joanna, którą do mieszkania wspólnego znajomego, zaprosiła inna kobieta.
Piotrkowianki spotkały się przypadkowo pod sklepem i umówiły „na wódkę”. Jak wynika z ustaleń śledczych, początek zakrapianego alkoholem spotkania nie wskazywał na dramatyczny i kryminalny finał.
W czasie imprezy, górę wzięły emocje związane z dawnym konfliktem między kobietami - pokrzywdzoną i jedną ze sprawczyń - i w pewnym momencie grupa znajomych zaczęła sadystycznie znęcać się na 39-latką.
- W ten sposób, że zamknęli drzwi od mieszkania na zasuwę i pomimo wielu próśb pokrzywdzonej, blokowali je i i pozwalali ich otworzyć i wypuścić tę kobietę - mówi Tomasz Retyk, zastępca prokuratora rejonowego w Piotrkowie. Jak dodaje, ponadto grupa uczestników libacji, używając bezprawnych gróźb i słów wulgarnych, zmusiła panią Joannę rozebrania się do naga i położenia na łóżku obok jednego z mężczyzn.
Używając maszynki do golenia, ogolili ofiarę na łyso. Potem kobieta została pobita.
- Oskarżeni bili ją pięściami i paskiem od spodni, po całym ciele, po twarzy. Wbili jej widelec w prawe ramię, a następnie polewali jej nagie ciało i ranę octem - dodaje prokurator Retyk.
Pokrzywdzona miała obrażenia i ślady na całym ciele m.in. stłuczone plecy.
Zawiadomienie o przestępstwie złożyła dopiero kilka dni po zajściu. Tego samego dnia policja zatrzymała część sprawców - cztery kobiety w wieku 31, 33, 39 i 55 lat oraz 36-letniego piotrkowianina. Cała piątka po usłyszeniu zarzutów została aresztowana, a trzy dni później, policja zatrzymała kolejnego uczestnika sadystycznej imprezy.
Oskarżonym - ze względu na szczególne udręcznie ofiary, polegające m.in. na polewaniu ran octem - grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?