Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inicjatorzy referendum w Piotrkowie skarżą się na straż miejską

Aleksandra Tyczyńska
Osoby zbierające podpisy chcą spokojnie wykonywać swą pracę
Osoby zbierające podpisy chcą spokojnie wykonywać swą pracę Dariusz Śmigielski
Osoby zbierające podpisy pod inicjatywą referendalną w sprawie odwołania prezydenta miasta są zastraszane, a podległa prezydentowi straż miejska utrudnia społeczną akcję?

Tak twierdzi Marcin Pampuch, pełnomocnik komitetu referendalnego, który poskarżył się komisarzowi wyborczemu. Sami zainteresowani mówią, że dochodzi do nieprzyjemnych sytuacji.

- Nasi wolontariusze to młode osoby i nie robią nic złego, zbierając podpisy. Tymczasem nagle podjeżdża straż miejska, strażnicy ich legitymują, spisują i fotografują. Ma to formę zastraszania- uważa Pampuch, który komisarza wyborczego zawiadomił "o rażących działaniach prezydenta miasta i służby mu podległej Straży Miejskiej w Piotrkowie Tryb., polegających na utrudnianiu społecznej inicjatywy zbierania podpisów (...)". Poprosił przy tym o interwencję i wyciągnięcie konsekwencji.

Piotrkowscy strażnicy - jak potwierdza komendant Jacek Hofman - interweniowali w okolicy pomnika Jana Pawła II, ale nie na polecenie prezydenta miasta, lecz po zgłoszeniu telefonicznym od mieszkańca.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że zajmowany jest pas drogowy, prawdopodobnie bez zezwolenia, a że to były godziny popołudniowe i nie pracował już zarząd dróg, nie mogliśmy tej sprawy przekazać- wyjaśnia Hofman. Dodaje, że w związku z tym strażnicy udokumentowali sprawę i przekazali ją zarządowi dróg, który zbada, czy faktycznie doszło do bezprawnego zajęcia pasa drogowego przez zbierających podpisy.

Dzień później wobec zbierających podpisy znowu podjęta została interwencja - tym razem ze strony administracji targowiska przy hali targowej.

- Przyszedł pan, który powiedział nam, że utrudniamy wjazd i kazał nam się usunąć- mówi Martyna Walczak.- A my nikomu nie utrudniałyśmy wjazdu. Po chwili jeszcze robił nam zdjęcia. To było nieprzyjemne. Później już nie wrócił.
Małgorzata Wójcik z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta podkreśla, że nikt nikogo z targowiska nie wyrzucał, a osoby zbierające podpisy zostały jedynie poproszone o przesunięcie się, by nie blokować ruchu.

Biuro wyborcze poinformowało, że komisarz wyborczy otrzymał pismo od pełnomocnika inicjatywy referendalnej i odpowie na nie w poniedziałek.

Osoby zbierające podpisy chcą spokojnie wykonywać swą pracę

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto