Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łodzianin wytknął zarządowi dróg w Piotrkowie złe oznakowanie ul.Słowackiego.Okazało się,że ma rację

Aleksandra Tyczyńska

Kierując się oznakowaniem, kierowcy powinni stawać na chodniku, a nie w zatoce


Kierując się oznakowaniem, kierowcy powinni stawać na chodniku, a nie w zatoce
 Dariusz Śmigielski
Od oddania do użytku przebudowanej ulicy Słowackiego nikt nie zwrócił uwagi na to, że nowe zatoki postojowe są źle oznakowane. Dopiero Michał Marciniak z Łodzi, którego w trybunalskim grodzie spotkała niemiła przygoda, zwrócił się do służb miejskich z pytaniem, jak to możliwe, że na jednej z głównych ulic w mieście pobierane są opłaty za parkowanie, skoro jest ona źle oznakowana.


Marciniak, który ma uprawnienia egzaminatora prawa jazdy, zwrócił uwagę, że zatoki postojowe nie zostały zaznaczone poziomym znakiem P-19 (biała przerywana linia), a na domiar złego tabliczki, znajdujące się pod tablicą, informującą, że parking jest płatny, oznaczają, że kierowcy powinni stawać na chodniku, a nie w zatoce. 


Marciniak jest też zdania, że nieodwołany tuż przed jedną z zatok znak "zakaz zatrzymywania się" oznacza tak naprawdę, że w zatoce nie wolno stawać. - Ten znak zresztą pojawił się już po tym, jak straż miejska w Piotrkowie skierowała przeciwko mnie do sądu wniosek o ukaranie za nieprawidłowe parkowanie - mówi łodzianin, który domaga się wycofania postawionych mu zarzutów i wyciągnięcia konsekwencji wobec tych, którzy dopuścili do użytku tak oznakowaną ulicę. 


Uwagi pana Marcina dotarły do straży miejskiej, policji i zarządu dróg, wreszcie - stanęły na posiedzeniu komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jej członkowie zdecydowali, że nie ma już co "drzeć szat" i szukać winnych, bo na zbyt wielu etapach (sam projekt organizacji ruchu był kilkakrotnie zmieniany) mogło dojść do "niedopatrzenia" i błąd po prostu trzeba teraz naprawić. Będzie to kosztować kilkaset złotych.
-

Tabliczki T30a (postój na chodniku - red.) zostaną wymienione na T30i (postój przy krawędzi jezdni - red.) - tłumaczy Ryszard Żak z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Piotrkowie. - Poprawione zostanie też poziome oznakowanie zatok, którego wcześniej projektant nie uwzględnił, uznając, że wystarczy zróżnicowanie nawierzchni.


Zarząd dróg ma poprawić oznakowanie do końca maja. Zakaz zatrzymywania się pozostanie, by wyeliminować parkowanie w miejscu, gdzie nie tylko jest to niedozwolone, ale też utrudnia ruch innych pojazdów.


Zdaniem naczelnika drogówki piotrkowskiej komendy policji Artura Szczegielniaka zakazu nie trzeba odwoływać przed zatoką. - Są różne interpretacje, ale na ogół mówią one, że ten znak nie dotyczy zatok - mówi naczelnik. Dodaje, że choć policja opiniowała organizację ruchu, to głównie pod kątem bezpieczeństwa.


Straż miejska jednak nie zamierza wycofywać zarzutów przeciw panu Michałowi. - Mamy dokumentację zdjęciową, która dowodzi, że nie chodziło tu o nieprawidłowe parkowanie w zatoce, a w miejscu niedozwolonym - twierdzi Jacek Hofman, komendant straży.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto