Na komunikat piotrkowskiej policji o odnalezionym na łące w Mierzynie mężczyźnie, który nie wiedział, jak się nazywa, ani jak się tam znalazł, odpowiedziała jego matka.
Dzisiaj spotkała się z synem, potwierdziła, że to faktycznie on.
29-latek pochodzi z Warszawy. Wiadomo tylko, że kilka dni temu oddalił się ze szpitala. Jak się znalazł w Mierzynie - tego wyjaśnić, ma zaniki pamięci.
Wideo
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!