Opóźnienia dla korzystających z usług PKP, to nic nowego. W Piotrkowie tak czekają na poczekalnię.

Mimo dobrych chęci firmy Winnicki, która modernizuje budynek dworca, blaszana poczekalnia będzie musiała chronić pasażerów nawet do maja, bo taki jest nowy termin zakończenia prac.

- Czyli w tym najgorszym czasie - uśmiecha się pod nosem Michał Roksela, piotrkowianin, który często podróżuje koleją do Warszawy. Nauczony kilkumiesięcznym doświadczeniem, po bilety przed podróżą przychodzi wcześniej, żeby w dniu odjazdu przyjść od razu na peron. Do mini-poczekalni nawet się nie pcha, bo nie ma po co. W niewielkim pomieszczeniu nie zawsze mieści się kolejka kupujących bilety, nie mówiąc o osobach "tylko" czekających na pociąg.

- Ale przynajmniej nie śmierdzi - przyznaje. - Ale niech się pośpieszą z tym remontem...

- Tu nie ma zupełnie warunków, przecież tu nie miejsca - zwraca uwagę piotrkowianka podróżująca do Wrocławia. Na dworcu nie była od dawna, w mroźny styczniowy wieczór widok ubikacji typu toi-toi wywołuje uśmiech współczucia dla osób, które muszą skorzystać z przybytku.

Wyrazy współczucia zbierają też kasjerki.

- Nasi przełożeni nie martwią się tak o nas, jak pasażerowie. Żeby tylko do maja to trwało, to będzie dobrze - zwraca uwagę jedna z pracownic PKP.
Jak podkreśla Mariusz Olszewski, kierujący robotami w Piotrkowie przedstawiciel firmy Winnicki, termin majowy jest nie tylko ostateczny, ale i z przysłowiową zakładką.

- Myślę, że skończymy wcześniej - mówi przypominając o powodzie przesunięcia pierwotnego, grudniowego terminu finału inwestycji, czyli konieczności wzmocnienia konstrukcji piętra i dachu głównego budynku dworca. Nieprzewidziana część inwestycji jest na etapie "doprojektowania" i, jak szacuje Mariusz Olszewski, roboty powinny ruszyć w pierwszej połowie lutego.

Pozostałe budynki - bliżej ul. Słowackiego - są już gotowe i czekają na odbiór techniczny. Jak informuje Kamil Migała z zespołu prasowego PKP S.A., trzy budynki uszykowane pod działalność komercyjną czekają też na najemców, z którymi kolej negocjuje warunki wynajmu.