Papierniczki, czyli dwie zdolne siostry ze Szczepanowic (gm. Gorzkowice), które robią cuda z pierników
Anastazja Olejnik, studentka dietetyki na Śląskim Uniwersytecie Medycznym pierniczki piekła od zawsze, wcześniej z mamą na święta. Wiktoria Olejnik, która studiuje grafikę, jest bardzo kreatywna. Pandemia spowodowała, że obie utalentowane siostry postanowiły zająć się wypiekaniem artystycznych pierników. Stąd też nazwa ich firmy - "Papierniczki", która ruszyła przed świętami Bożego Narodzenia. Najpierw były śnieżynki i mikołaje, potem przyszedł Dzień Babci i Dziadka, a teraz zbliża się Dzień Mamy.
- Robimy zgodnie z kalendarzem - śmieje się Anastazja i dodaje, że to dopiero początki, a pierniki robią się nocami.
Wszystkie wypieki oparte są na rodzinnym przepisie.
- Masło i prawdziwy miód - podkreśla Anastazja Olejnik, która odpowiada za część kulinarną.
Wygląd i dekoracja to pomysły Wiktorii, która dodatkowo wymyśliła i zaprojektowała stronę internetową "Papierniczek", a także wykonuje grafiki i kartki, które są dołączane do zestawów wyjątkowych ciastek.
W domu mają cały wybór foremek, barwników i wstążek i jak mówi Anastazja, ciągle kupują nowe, choć plan jest taki, że formy będzie projektowała także Wiktoria.
W ofercie mają zarówno zestawy, jak i pojedyncze pierniki dekorowane na różne okazje - chrzest, komunia, ślub. Teraz zbierają zamówienia na 26 maja, i już pochwaliły się swoimi propozycjami.
Najpierw zamówienia składali znajomi z gm. Gorzkowice - tu dziewczyny robiły nawet okolicznościowe pierniki dla Urzędu Gminy - ale teraz oryginalne wypieki wysyłane są w Polskę.
Zobaczcie, jakie cuda wypiekają "Papierniczki".
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?