Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotrków: Laptopy dla radnych od półtora roku leżą w urzędzie, a radni Rady Miasta Piotrkowa wciąż głosują na kartkach - korespondencyjnie

Marek Obszarny
Marek Obszarny
Laptopy dla radnych od półtora roku leżą w urzędzie, a radni Rady Miasta Piotrkowa wciąż głosują na kartkach - korespondencyjnie
Laptopy dla radnych od półtora roku leżą w urzędzie, a radni Rady Miasta Piotrkowa wciąż głosują na kartkach - korespondencyjnie Dariusz Śmigielski/arch. NaM
Laptopy dla radnych z routerami do Internetu i oprogramowaniem umożliwiającym zdalny tryb obrad i głosowań, od... czerwca ubiegłego roku leżą w urzędzie, a radni Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego wciąż głosują na kartkach - korespondencyjnie. Laptopów nie tylko im nie przekazano, ale nawet nie poinformowano, że są do dyspozycji. Za korzystanie z tego sprzętu miasto płaci abonament u operatora. Przez 17 miesięcy to prawie 30 tys. złotych.

Piotrków: Laptopy od półtora roku leżą w urzędzie, ale radnych ich nie przekazano i sesje Rady Miasta Piotrkowa wciąż są korespondecyjne

Nasze informacje o zakupie laptopów dla radnych potwierdza Jarosław Bąkowicz, kierownik Biura Prasowego Urzędu Miasta Piotrkowa. Podaje, że kupiono 25 sztuk laptopów Lenovo S145-14 + router E5576 w ramach usługi dostępu do Internetu. Są wyposażone w program radni.info. Dostawcą była firma P4 Sp. z o.o. (Play).

Umowę podpisano na 24 miesiące z abonamentem miesięcznym 70 zł brutto za 1 zestaw. Wszystkie trafiły do Biura Rady Miasta. Kiedy? Okazuje się, że umowę podpisano już 19 czerwca 2020 roku, co oznacza, że kończy się ona za pół roku. Jest możliwość przedłużenia, ale - jak zauważa Jarosław Bąkowicz - "oczywiście już wówczas na innych warunkach".

Tymczasem do dziś radni nie tylko nie widzieli tych laptopów na oczy, ale nawet o nich nie słyszeli. Dowiadują się o nich dopiero od naszego reportera. Są zaskoczeni. Wcześniej słyszeli o tabletach, ale też nieoficjalnie.

Laptopy mogłyby zmienić wynik głosowania...

Od półtora roku Rada Miasta Piotrkowa obraduje w trybie korespondencyjnym, który uniemożliwia jakiekolwiek dyskusje - radni głosują na kartkach i zanoszą do urzędu, podczas gdy inne samorządy organizują sesje zdalne i obradują dzięki urządzeniom mobilnym.

O laptopach nic nie wiedziała nawet wiceprzewodnicząca Rady Miasta Wiesława Olejnik, która do rady weszła z listy PiS, ale potem przystąpiła do prezydenckiej koalicji.

- O zakupie i przetrzymywaniu laptopów, a tym bardziej o tak wysokim abonamencie, nie wiedziałam. Spodziewałam się zakupu tabletów z oprogramowaniem e-sesja, wzorem innych okolicznych samorządów - mówi zaskoczona.

Sprawę podniósł niedawno Łukasz Janik, przewodniczący opozycyjnego klubu radnych PiS, gdy z kręgów koalicji usłyszał o rzekomym zakupie tabletów. Ale kolejny wniosek o sesje zdalne, składany przez tę grupę, przepadł w głosowaniu. Na ostatniej sesji (27.10.2021) zyskał 6 głosów przy 8 przeciwnych. 4 radnych wstrzymało się od głosu, a 5 w ogóle nie zagłosowało.

Teraz urzędnicy mają argument: radni byli przeciw sesjom zdalnym. Jarosław Bąkowicz:

- Jeśli chodzi sesje on-line, to nie mam nic do powiedzenia, ponieważ sami radni podczas ostatniej sesji zdecydowali, że nie życzą sobie sesji online.

Radni nie mieli jednak informacji, że w biurze Rady Miasta Piotrkowa od niemal półtora roku leży sprzęt, który umożliwia im procedowanie w takim trybie. Taka wiedza mogłaby diametralnie zmienić optykę. Przykład?

- Jeżeli zapewniony byłby sprzęt komputerowy i warunki techniczne do zdalnych sesji, to jestem za - odpowiada radny Konrad Czyżyński (PO), którego zapytaliśmy, dlaczego głosował przeciwko sesjom zdalnym?

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie...

Opozycyjna radna Marlena Wężyk-Głowacka (PO), która już rok temu, podobnie jak radni PiS, składała wniosek o sesje on-line, przyznaje, że o laptopach dowiaduje się dopiero od naszego reportera.

- Nie wiedzieliśmy nic, nie było żadnej informacji ze strony władz miasta - mówi. - Informacja, ale o tabletach, pojawiła się w przestrzeni publicznej dopiero niedawno (pod koniec października - przyp. red.). Wielka szkoda, bo okazuje się, że są narzędzia, tylko brak chęci spotkań twarzą w twarz...

Jarosław Bąkowicz przyznaje, że zapotrzebowanie na laptopy zgłosić miał sam przewodniczący Marian Błaszczyński, a prezydent Krzysztof Chojniak wydał polecenie zakupu. Nie wyjaśnia, dlaczego do tej pory nie trafiły do radnych. Podaje natomiast, że mają być one przekazane radnym na podstawie umowy użyczenia.

- Mimo, że laptopy z routerami nie trafiły jeszcze do radnych, nie oznacza, że leżą bezużyteczne - zapewnia Bąkowicz i dodaje: - Sprzęt wykorzystywany jest do szkoleń pracowników Urzędu Miasta, do szkoleń, które urzędnicy przeprowadzają dla pracowników jednostek podległych UM, czy też do szkoleń, które przeprowadzamy dla innych urzędów. Był też wykorzystywany m. in. przy Narodowym Spisie Powszechnym, czy wyborach Prezydenta RP.

Trudno to zweryfikować, ale brzmi niewiarygodnie, bo sprzęt kupiony dla Biura Rady ma służyć radnym, a nie urzędnikom. To byłoby wykorzystanie niezgodne z przeznaczeniem. Tym bardziej, że dla urzędników zamówiono pod koniec ub. r. 27 laptopów ze środków covidowych (za 90 tys. zł).

Laptopów dla radnych nie chciano nam pokazać w środę (3.11) gdy o to prosiliśmy (od wtorku), tłumacząc to zaplanowanym akurat na kolejny dzień (czwartek, 4.11) szkoleniem z ich wykorzystaniem (co za przypadek!). Jeszcze w środę rzecznik sam wykonał i przysłał nam zdjęcie jednego z tych laptopów (prezentujemy je w materiale).

Laptopy do sesji... stacjonarnych? Nonsens

Jaki był więc w ogóle cel takiego zakupu? - Laptopy zakupione były na potrzeby Biura Rady Miasta w celu usprawnienia obiegu dokumentów dla radnych (wyeliminowanie papieru, czyli działania proekologiczne i oszczędnościowe), usprawnienia przebiegu obrad Rady Miasta w wersji stacjonarnej (wraz z modułami zgłaszania się oraz głosowania) - twierdzi Jarosław Bąkowicz.

- To bzdura - uważa radna Wężyk-Głowacka. - Przecież materiały na sesje od dawna dostajemy drogą elektroniczną, na mejla, a wersje drukowane są dla chętnych i ja też z nich korzystam. Natomiast laptop to sprzęt mobilny i mówienie, że ma służyć do sesji stacjonarnych to nonsens.

Przewodniczący wyjaśni?

O to, co stanęło na przeszkodzie, by przekazać radnym laptopy lub choćby informację o nich, zapytaliśmy też - za pośrednictwem Biura Rady Miasta - jej przewodniczącego. Prosiliśmy o niezwłoczną odpowiedź.
„Potwierdzam wpływ maila, zostanie przekazany przewodniczącemu” - odpisano w środę. Jeśli otrzymamy wyjaśnienia przewodniczącego, niezwłocznie je opublikujemy.

Na ostatniej sesji, mimo wniosku o sesje on-line, przewodniczący też nie wspomniał jednak nic o laptopach. Odniósł się jedynie do tego, dlaczego nie organizuje sesji stacjonarnych w sali, w której formalnie może przebywać 10 osób (nie licząc zaszczepionych).

- Do tej pory tylko 6 na 23 radnych poinformowało o przyjęciu szczepionki. Dlatego nie mogłem zwołać sesji stacjonarnej - wyjaśnił Marian Błaszczyński i zadeklarował, że w tym trybie planuje organizować posiedzenia komisji problemowych.

Zgodnie z przepisami art. 15 zzx specustawy, to przewodniczący Rady Miasta zarządza zdalne obrady. Ale do dyspozycji ma też tryb korespondencyjny.

- Przewodniczący, wykorzystując większość głosów w radzie miasta, uniemożliwia od 1,5 roku podjęcie stosownych dyskusji na ważne tematy mieszkańców Piotrkowa - uważa radny Łukasz Janik i nie wyklucza zawiadomienia prokuratury. - W tej sytuacji rozważam zgłoszenie sprawy do organu wyższego rzędu, celem sprawdzenia zasadności wydatkowania środków publicznych na zakup komputerów.

Laptopy dla radnych od półtora roku leżą w urzędzie, a radni Rady Miasta Piotrkowa wciąż głosują na kartkach - korespondencyjnie

Piotrków: Laptopy dla radnych od półtora roku leżą w urzędzi...

Transmisja z sesji rady Miasta Piotrkowa, 27.10.2021

Archiwalna sesja z 27.11.2019 (fragment)

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto