Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Procesy karne przeciw sędziom sądu w Piotrkowie toczą się wyjątkowo wolno

Karolina Wojna
Sprawy dwóch sędziów piotrkowskiego sądu wciąż się nie zakończyły
Sprawy dwóch sędziów piotrkowskiego sądu wciąż się nie zakończyły Dariusz Śmigielski
Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej wydał nakaz zatrzymania na 48 godzin dla sądzonego tam piotrkowskiego sędziego. Rawski sąd stracił cierpliwość, bo oskarżony o jazdę po pijanemu sędzia nie stawiał się na wyznaczone terminy rozpraw. Proces trwa od września 2011 roku, ale do tej pory nie udało się nawet odczytać aktu oskarżenia.

- Wobec takiej sytuacji Sąd Rejonowy dopuścił opinię Zakładu Medycyn Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, żeby dowiedzieć się, jaki jest stan zdrowia oskarżonego i czy może on uczestniczyć w rozprawach - mówi sędzia Piotr Sujka, przewodniczący wydziału karnego Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej. 


To było w lutym. Szkopuł w tym, że piotrkowski sędzia nie stawił się ani na pierwszy terminie badania wyznaczonym w marcu, ani na drugim, w kwietniu. Stało się tak mimo, że sąd obawiając się powtórki z marca, wydał nakaz doprowadzenia sędziego na badania. Jednak, gdy policjanci zapukali do drzwi oskarżonego, ten okazał się niedysponowany. Stąd ostatnia decyzja rawskiego sądu, czyli nakaz zatrzymania na 48 godzin.


57-letni sędzia, wcześniej przewodniczący jednego z wydziałów Sądu Okręgowego w Piotrkowie, został zatrzymany w październiku 2009 r. przy ul. Wierzeje. Sędzia kierował fiatem punto mając 2,2 promila alkoholu. Jadącego zygzakiem kierowcę zauważył przechodzień i powiadomił straż miejską. Zanim jednak sprawa trafiła do Rawy, minęły dwa lata - najpierw prokuratura czekała na wydanie uchwały zezwalającej na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej, później sędziowie sądu w Piotrkowie, gdzie najpierw trafił akt oskarżenia, zwrócili się do Sądu Najwyższego się o przekazanie sprawy innemu sądowi.


To niejedyny proces sędziego piotrkowskiego sądu, który wydaje się trwać bez końca. Jeszcze dłużej trwa sprawa sędzi Sądu Rejonowego, którą prokuratura oskarżyła o przekroczenie uprawnienia i dokonanie poświadczenia nieprawdy w treści wyroku. Zdarzenie miało miejsce w 2004 r., ale proces przed Sądem Rejonowym w Pabianicach rozpoczął się latem 2010 i ciągle twa - tak na etapie sprawy sądowej, jak i wcześniej, na etapie postępowania prokuratury, sędzia często chorowała.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto