Rowerzyści na piotrkowskich drogach. Jakie błędy najczęściej popełniają?

Jakie są najczęstsze grzechy rowerzystów na drogach w Piotrkowie i powiecie?

Gwałtowne wyjeżdżanie na jezdnię i pasy. To samo dotyczy pieszych, którzy też są w tej grupie nazywanej "niechronionymi: przyczyną zdarzeń przez nich spowodowanych jest najczęściej wtargnięcie na jezdnię. W ciągu pierwszego półrocza piesi, rowerzyści i motorowerzyści spowodowali łącznie 16 wypadków drogowych, w których trzy osoby poniosły śmierć, a 15 zostało rannych. Do tego 15 kolizji. To daje 4,3 procent wszystkich zdarzeń drogowych na terenie naszego powiatu. W analogicznym okresie ubiegłego roku to było łącznie 29 wypadków i kolizji i jedna ofiara śmiertelna,a w 2012 - 37. Czyli mamy tendencję spadkową.

Gdzie pod względem zachowania zasad bezpieczeństwa jest gorzej w mieście czy na terenie powiatu?

W powiecie, tam rowerzyści czują się bardziej bezkarni.

I chyba są słabiej widoczni, oświetleni?

To się poprawia. Może nie wszyscy mają kamizelki, ale ludzie jeżdżą oświetleni. Cały czas na to uczulamy, zwracamy uwagę. Przecież takie lampki, światełka można kupić na targu za 5 złotych. Może być nawet latarka, byleby jej używali. Kilka lat temu, przed sezonem komunijnym, rozesłałem do wszystkich sklepów rowerowych prośbę o namawianie kupujących rowery do zakupu oświetlenia. To było 30 złotych więcej. I jak się później pytałem, ludzie kupowali. Podczas kontroli rzadko są sytuacje, że dziecko ma nieoświetlony rower, nawet gdy rower rodzica tego wyposażenia nie ma.