Wybuch gazu na Sulejowskiej w Piotrkowie. Gaz się ulatniał, lokator zapalił papierosa...
- W pierwszej chwili otrzymaliśmy zgłoszenie, że doszło do wybuchu butli z gazem, ale po przyjeździe okazało się, że doszło do wybuchu gazu, który zgromadził się w pomieszczeniu w wyniku prawdopodobnie nieszczelności instalacji gazowej bądź też zalania palnika gazowego - relacjonuje obecny na miejscu mł. bryg. Maciej Dobrakowski, zastępca dowódcy jednostki ratowniczo-gaśniczej KM PSP w Piotrkowie.
Dobrakowski dodaje, że do wybuchu doszło w chwili, gdy lokator zapalał papierosa. Wybuch był na tyle silny, że w oknie pękła szyba, a na podłogę runął podwieszany sufit. Drzwi wejściowe gwałtownie się otworzyły i uderzyły jedną z mieszkanek budynku przechodzącą korytarzem.
- Na szczęście tej osobie nic się nie stało, natomiast mężczyzna doznał lekkich obrażeń w postaci poparzeń, jest badany przez zespół pogotowia ratunkowego, nie odniósł obrażeń typowo mechanicznych i jest przytomny.
- Usłyszałam straszny huk. Wzięłam malutkie dziecko10-miesięczne, złapałam telefon i wraz z siostrą uciekłyśmy z przed kamienicę, bo bałam się we własnym domu być - opowiada młoda kobieta mieszkająca w sąsiednim lokalu na tym samym piętrze. To ona wezwała pogotowie. - Ten sąsiad już dawno powinien trafić do domu opieki, bo nie nadaje się do samotnego mieszkania. Całe szczęście, że obyło się bez ofiar, ale siedzimy w tej kamienicy jak na bombie...
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?