9-letnia suka Halina przeszkadzała sąsiadowi, bo szczekała w nocy. Wycelował z wiatrówki i strzelił do niej. Grozi mu tylko do dwóch lat więzienia. Do tego bulwersującego zdarzenia doszło w Sulejowie pod Piotrkowem Trybunalskim.
- Żona była sama w domu z dziećmi i w nocy usłyszała tylko jęknięcie psa. Rano zorientowała się, że Halina nie żyje. Była z nami od 9 lat - mówi Roman Gliszczyński z Sulejowa. Żona pana Romana zawiadomiła policję. - Lekarz weterynarii stwierdził, że zwierzę zostało zastrzelone z wiatrówki, a śrut spowodował wielonarządowe uszkodzenia w ciele zwierzęcia - mówi Ilona Sidorko, oficer prasowy KMP w Piotrkowie. - Ponieważ już wcześniej istniał spór sąsiedzki związany z psem, jako potencjalnego sprawcę policjanci wytypowali sąsiada.
Czytaj także Wrzucił kota do pieca
Podczas przeszukania posesji 35-letniego mieszkańca Sulejowa odnaleziono wiatrówkę, która posłużyła do zabicia owczarka belgijskiego. 35-latek usłyszał zarzut z ustawy o ochronie zwierząt. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Stratę psa bardzo przeżywają dzieci Gliszczyńskich, szczególnie starszy syn, który wyrastał razem z Haliną. - Boimy się teraz, bo skoro ten człowiek był w stanie strzelić do psa, który mu przeszkadzał, to co zrobi, jak latem dzieci będą hałasować na podwórku - obawia się Gliszczyński dodając, że jego pies nikomu nie wadził, dopóki kilka tygodni temu po sąsiedzku nie wprowadził się 35-latek.
Maria Mrozińska z piotrkowskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami czeka na informację od policji w sparwie tego zdarzenia. Towarzystwo będzie występować w charakrterze oskarżyciela posiłkowego. - Kary za zabicie zwierzęcia są zbyt niskie - uważa pani Maria.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?