Źle się dzieje w specjalnym ośrodku?

Zaleca się m.in. powiadamiać rodziców o zdarzeniach z udziałem dzieci, indywidualizację przebiegu nauczania dzieci z niepełnosprawnością intelektualną, organizowanie pomocy psychologiczno - pedagogicznej i szczególny nadzór pedagogiczny nad pracą dwóch nauczycieli - takie m.in. zalecenia w czerwcu wydało dyrekcji SOSW w Piotrkowie kuratorium oświaty.

- Zalecenia zostały wydane w wyniku stwierdzenia nieprawidłowości w toku postępowania wyjaśniającego, jakie wszczęliśmy w związku z wagą poruszanych problemów kwalifikujących się do skierowania do komisji dyscyplinarnej - mówi Andrzej Juszczak, dyrektor piotrkowskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Łodzi.

Pierwsze sygnały o tym, że w ośrodku może źle się dziać kuratorium miało w marcu i sprawa została skierowana do rzecznika dyscyplinarnego. Następnie sprawą zainteresowało się Ministerstwo Edukacji Narodowej i ostatecznie wszczęte zostało postępowanie wyjaśniające.

- To, co spotkało mojego 13-letniego niepełnosprawnego umysłowo syna miało miejsce na przełomie września i października ub. roku szkolnego, ale nie od razu o tym powiedział - mówi jeden z rodziców uczniów ośrodka. - Kiedy jednak już dowiedziałem się, że w korytarzu internatu doszło do próby gwałtu na nim, w miejscu, gdzie powinien być jakiś opiekun, postanowiłem, że tego nie zostawię.

Jak podkreśla ojciec dziecka, później też pozyskał informacje pozwalające mu podejrzewać, że w ośrodku mogły mieć miejsce inne przypadki molestowania seksualnego, przemocy, czy wymuszania przez niektórych uczniów pieniędzy od młodszych dzieci. Zawiadomił władze oświatowe i organa ścigania.

Kuratorium, jak podkreśla dyrektor Juszczak zareagowało szybko i systemowo, by zwrócić uwagę na pewne sytuacje, jakie nie powinny mieć miejsca i konieczność wzmożenia nadzoru nad tym co dzieje się w ośrodku.
Sześć zaleceń, jakie otrzymała dyrekcja jest wynikiem stwierdzenia takich nieprawidłowości, jak: brak odpowiedniego nadzoru pedagogicznego, zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom, nieodpowiedniego kształcenia uczniów z niepełnosprawnością intelektualną, niepowiadamianie rodziców o zdarzeniach na terenie szkoły i brak odpowiedniej pomocy psychologiczno - pedagogicznej dla uczniów. Sprawą odpowiedzialności dyrektorki i wicedyrektorki SOSW zajmuje się teraz komisja dyscyplinarna działająca przy KO w Łodzi.

Gabriela Burzyńska, dyrektor SOSW w Piotrkowie podkreśla, że od kwietnia 2014 r. nie było w ośrodku kontroli, a formułowane zarzuty stawiają dyrekcję w złym świetle i są krzywdzące. Zaznacza również, że ustosunkuje się do zaleceń kuratorium udzielając na nie odpowiedzi.
Piotrkowski magistrat na razie nie zajmuje stanowiska czekając na decyzje komisji dyscyplinarnej.

Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie umorzyła śledztwo w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez dyrekcję Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Piotrkowie.
Śledztwo dotyczyło ewentualnego przekroczenia uprawnień poprzez niepoinformowanie rodziców uczniów o doniesieniu złożonym na policję, a dotyczącym tzw. innych czynności seksualnych, tolerowania nagannych zachowań uczniów, próby gwałtu, wymuszeń rozbójniczych i publicznego pomówienia rodzica składającego doniesienie.
Jak poinformował nas Sławomir Mamrot, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie, śledztwo zostało umorzone z powodu braku danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa. Żażalenie nie zostało rozpatrzone, gdyż wpłynęło po terminie.
Skierowaniem sprawy przez policję do sądu zakończył się natomiast wątek dotyczący demoralizacji dwóch uczniów specjalnego ośrodka.