MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

17-latka z Bełchatowa popełniła samobójstwo. Powód? Prawdopodobnie zawód miłosny.

Ewa Drzazga, Agnieszka Jasińska, Wiesław Pierzchała
Z uczniami liceum, do którego uczęszczała nastolatka, już rozmawiają pedagodzy
Z uczniami liceum, do którego uczęszczała nastolatka, już rozmawiają pedagodzy Magdalena Buchalska-Frysz
Piękna, młoda, zdolna... Rodzina jest w szoku. Nikt nie może uwierzyć, dlaczego 17-letnia Ewa, uczennica II Liceum Ogólnokształcącego w Bełchatowie, popełniła samobójstwo.



Dziewczyna powiesiła się w nocy z poniedziałku na wtorek. Według informacji ze źródeł zbliżonych do śledztwa, powodem samobójstwa był zawód miłosny.


Do tragedii doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w Zelowie (powiat bełchatowski). W garażu stojącym przy domu jednorodzinnym powiesiła się 17-letnia córka właścicieli posesji. Rodzina dziewczyny jest w szoku.


- Ciało nastolatki jej bliscy odkryli we wtorek o godz. 6. Wezwany lekarz stwierdził zgon. Wykluczył udział osób trzecich, co oznacza, że nastolatka popełniła samobójstwo - informuje Danuta Grzybowska, zastępca prokuratora rejonowego w Bełchatowie. 


W bełchatowskim liceum, w którym uczyła się Ewa, z uczniami już pracują pedagodzy.


- Chcemy, by z uczniami z klasy, do której chodziła Ewa, spotkał się psycholog - mówi Grzegorz Gryczka, wicedyrektor II LO. - To niewyobrażalna tragedia. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że może się targnąć na swoje życie. Mówili o niej: ładna dziewczyna. Średniego wzrostu, ciemne włosy do ramion. I piekielnie zdolna. Rok temu odbierała nawet specjalną nagrodę za wyniki w nauce. Ci, którzy ją znali, zauważyli, że ostatnio była trochę bardziej smutna, przygaszona. Ale, że zdobędzie się na taki krok, nikt się nie spodziewał.


W szkole panuje żałoba. Termin połowinek - imprezy dla klas maturalnych- został przełożony.


Postępowanie w sprawie śmierci 17-letniej Ewy prowadzi policja pod nadzorem prokuratury w Bełchatowie.


Od początku roku w regionie łódzkim samobójstwo próbowało popełnić aż 271 osób. Dla porównania: 38 zginęło w wypadkach drogowych. Na oddział toksykologii w Instytucie Medycyny Pracy w Łodzi trafia rocznie tysiąc pacjentów, którzy zatruli się lekami. Połowa z nich chciała popełnić samobójstwo.


- Próby samobójcze mają różne przyczyny. Aż 75 proc. osób, które próbują popełnić samobójstwo, cierpi na depresję. Bardzo często samobójcy nad-używają też alkoholu. W grę wchodzą również czynniki genetyczne, ponieważ na depresję cierpi wiele osób, a tylko niektóre targają się na swoje życie - mówi prof. Antoni Florkowski, kierownik kliniki psychiatrii dorosłych w szpitalu im. Babińskiego w Łodzi. - Wiele razy udaje nam się wyleczyć niedoszłych samobójców, ale zdarzają się powtórne próby.


Lekarze uważają, że tak dużą liczbę samobójstw mogą zatrzymać tylko programy profilaktyczne.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto