Decyduje się przyszłoroczny budżet Piotrkowa i jeśli ze strony władz miasta nie będzie rozsądnych decyzji dotyczących realizacji inwestycji pierwszej potrzeby, będzie referendum - zapowiedzieli radni PiS podczas dzisiejszej, porannej konferencji prasowej.
Radni PiS Wiesława Olejnik, Piotr Gajda i Łukasz Janik podkreślali, że lata mijają, a ze strony władz miasta wciąż nie ma decyzji i rozwiązań, które przyczyniłyby się do poprawy infrastruktury ciepłowniczej w mieście. Na razie na rok została przedłużona dzierżawa majątku dla MZGK, a perspektywie ma być szukany inwestor strategiczny, który przejmie miejskie ciepło.
- Rocznie do budżetu miasta wpływa ok. 2 mln zł z MZGK. Ciepło powinno zostać w rękach miasta. Zamiast wydzierżawiać majątek zewnętrznemu podmiotowi, miasto powinno te pieniądze inwestować w wymianę kotłów, być może też zaciągnąć niskooprocentowany kredyt - mówił radny Janik.
- Zewnętrzna spółka będzie chciała zarobić, nie będziemy mieć wpływu na jej poczynania, a zapłacą za to wszyscy piotrkowianie - przestrzegał radny Gajda.
Radni PiS chcą, by zamiast wydawać ponad 30 mln zł na nową mediatekę w Piotrkowie, miasto inwestowało w ciepłownictwo. - Jeśli ta się nie stanie, będziemy dążyć do referendum i niech mieszkańcy się wypowiedzą, czy chcą nowej biblioteki, czy inwestycji w ciepłownictwo - zapowiedział radny Gajda.
Sesja nadzwyczajna w sprawie piotrkowskiego ciepłownictwa została zwołana na godz. 17.30 do sali nr 1 w budynku magistratu przy Pasażu Rudowskiego. Prezydent Piotrkowa ma poinformować radnych o strategii i planach rozwiązania problemu ciepłownictwa w Piotrkowie, a następnie zaplanowano dyskusję.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?