Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oryginalne pomysły piotrkowskich radnych. Co się z nimi stało?

Aleksandra Tyczyńska
Przemysław Winiarski szukał m.in. rady na kradzieże rowerów
Przemysław Winiarski szukał m.in. rady na kradzieże rowerów Dariusz Śmigielski
Mijająca kadencja obfitowała w wysyp oryginalnych pomysłów wśród piotrkowskich radnych. Co stało się z grillowiskiem, samodyscypliną, golasami na basenie i cmentarzem dla zwierząt?

Niekwestionowanym przodownikiem w ilości składanych interpelacji jest radny SLD Jan Dziemdziora. W swoim bogatym protfolio ma też bardziej oryginalne projekty, jak choćby trybuna obywatelska i cmentarz dla zwierząt.

Pomysłowi, z którym Dziemdziora wystąpił w 2012 roku podczas prac komisji nad statutem miasta, wielu mieszkańców by przyklasnęło. Radnemu chodziło o oddanie piotrkowianom części czasu na sesji rady miasta i utworzenie tzw. trybuny obywatelskiej. Radny chciał, by każdy miał możliwość na forum zgłoszenia jakiegoś problemu, podzielenia się swoimi uwagami. Wniosek przepadł, a radny z goryczą stwierdził, że widocznie pozostali rajcy obawiają się krytyki.

Połowiczny, póki co, skutek odniósł w sprawie cmentarza dla zwierząt. Wniosek w tej sprawie podyktowany był zmianami w prawie, wedle których nie można już grzebać zwierząt domowych np. za garażem. A że w kilku miastach w Polsce "grzebowiska" powstały dając właścicielom możliwość godnego (i odpłatnego) pochówku swoich pupili, radny zgłosił taką potrzebę także w Piotrkowie. "Grzebowiska" dotąd nie ma, ale...

- Pracownia planowania przestrzennego wyznaczyła miejsce, gdzie można byłoby urządzić "grzebowisko" i wiem, że trwają rozmowy z towarzystwem opieki nad zwierzętami prowadzącym schronisko, czy podjęliby się i takiego zadania - mówi radny zapewniając, że o sprawie nie zapomniał.

Drugi z radnych SLD, Szymon Miazek wystąpił z dwoma projektami. W ub. roku zainspirowany przez znajomych z Warszawy, gdzie mieszkańcy mają wyznaczone miejsce na wspólne grillowanie, zaproponował podobne rozwiązane w Piotrkowie. W tym roku, przy okazji tworzenia budżetu obywatelskiego wnioskował z kolei o umożliwienie zgłaszania projektów nie tylko pełnoletnim obywatelom, ale już tym od 16 roku życia. Na ten ostatni pomysł nie przystała komisja pracująca nad budżetem obywatelskim, a sprawa grillowiska utknęła.

Radny rąk nie załamuje. - Pomysł umożliwienia grillowania mieszkańcom, którzy nie mają podwórek jest dobry i ma poparcie. Może zgłosimy go, jako projekt do budżetu obywatelskiego - zastanawia się Miazek.

A jaki skutek odniosła wywołana przez radnego Razem dla Piotrkowa Przemysława Winiarskiego dyskusja o gorszących golasach na basenie? Sam radny, który podczas marcowej sesji domagał się od dyrektora OSiR działań zaradczych na nieobyczajne paradowanie dorosłych w stroju Adama przed dziećmi w przebieralniach, ma nadzieję, że trafił przede wszystkim do tych dorosłych. Ma też satysfakcję, że choć dyrektor nie wystawił w szatniach strażników moralności, to pojawiły się tablice przypominające o obyczajnym zachowaniu.

Radny Winiarski zasłynął też z pomysłu monitorowanych parkingów dla rowerów przed szkołami i "puszczenia pawia zamiast tolerowania krukowatych" w parku ks. Poniatowskiego.

- W kwestii rowerów jest ciąg dalszy - zapewnia radny. - Kierownik referatu oświaty wystąpił do dyrektorów szkół, które mają monitoring o jego rozszerzenie. Ma być też pilotażowy program urządzenia monitorowanych parkingów przed jedną ze szkół każdego typu.

Winiarski zapewnia także, że i problem krukowatych hałasujących w parku i zanieczyszczających alejki, może znaleźć swoje rozwiązanie. - Jesteśmy przed rewitalizacją parku i jeśli będą jakieś dozwolone prawem możliwości rozprawienia się z krukowatymi, wierzę, że to zostanie załatwione - mówi Winiarski dodając, że pewne sprawy wymagają czasu.
Sam czas jednak, w kwestii samodyscyplinowania się radnych niewiele zdziałał. Ponad dwa lata temu protokołowania faktycznego czasu pracy radnych na sesjach i komisjach, co zapobiegałoby zjawisku pojawiania się, podpisywania listy i znikania, wystąpił piotrkowianin.

Jak informuje Anna Tłustwa, kierownik biura rady, taka procedura nie została wprowadzona. Radni uznali, że będą się "samodyscyplinować". Gorącym jednak orędownikiem pomysłu piotrkowianina był radny Marek Konieczko (klub Razem dla Piotrkowa). - I u mnie na komisji jest pod tym względem porządek - zapewnia.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto