Otwarcie targowiska "Mój Rynek" w Czarnocinie
Szesnaście zadaszonych stanowisk, utwardzony plac, toalety i parking - w Czarnocinie ruszyło pierwsze gminne targowisko. Głównym dniem handlowym na "Moim Rynku" ma być sobota, ale plac będzie otwarty dla handlujących i kupujących codziennie. Celem budowy targowiska, co podczas otwarcia podkreślali posłowie i samorządowcy, jest sprzedaż produktów rolnych prosto od wytwórców.
Targowisko powstało w sąsiedztwie siłowni plenerowej, i jak podkreśla wójt Roman Miksa, wpisuje się w program rewitalizacji centrum stolicy gminy. Inwestycja kosztowała prawie 1 mln 200 tys. zł, z czego 666 936 zł gmina dostała z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich województwa łódzkiego na lata 2014 - 2020.
Wcześniej handel odbywał się w przypadkowych miejscach, często przy ulicy.
- Dlatego chcieliśmy to uporządkować. Nie było też stałego dnia handlowego, odbywało się to zupełnie przypadkowo - mówi Roman Miksa.
Na nowym targowisku sprzedawcy do swojej dyspozycji mają 16 zadaszonych stanowisk oraz spory utwardzony plac, gdzie handel może odbywać się pod chmurką. Wójt deklaruje już, że gdyby i tego miejsca brakowało, to gmina może utwardzić sąsiednią działkę. - Bardzo bym się cieszył, gdyby to targowisko się rozwijało.
Na "Moim Rynku" będzie prowadzony handel owocami, warzywami, mięsem, artykułami przemysłowymi, odzieżą, środkami czystości.
- Nie przewidujemy handlu zwierzętami - dodaje Roman Miksa.
Jeszcze przed oficjalnym otwarciem stanowiska zarezerwowało 12 sprzedawców. Cena za dzień to 10 zł.
Głównym dniem handlowym ma być sobota. To dzień wskazany w uchwale rady gminy, a wcześniej wskazany przez samych mieszkańców i handujących, którzy w pozostałe dni tygodnia handlują na innych targowiskach w rejonie np. we wtorki i piątki jest targ w Piotrkowie, w środy w Moszczenicy.
- Jeżeli życie pokaże, że trzeba będzie wyznaczyć inny dzień handlu, to nic nie stoi na przeszkodzie - mówi wójt.
W otwarciu targowiska wzięło udział dwóch posłów: Robert Telus i Grzegorz Lorek, wicemarszałek województwa Grzegorz Wojciechowski, Piotr Wojtysiak, starosta piotrkowski oraz samorządowcy z gm. Czarnocin. Przecięcie wstęgi oglądało wielu mieszkańców, którzy od razu też robili zakupy na "Moim Rynku". Niestety w dniu otwarcia, handlujący nie dopisali - choć stanowiska zarezerwowało 12 sprzedawców, w czwartek było tylko dwóch.
Gmina dla gości i mieszkańców przygotowała też słodką niespodziankę, czyli pączki.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?