Los porzuconego, ślepego labradora, o którym pisaliśmy w październikowym wydaniu naszego tygodnika, poruszył wiele serc. ,,Dużo zdrowia przede wszystkim, aby operacja się udała, byś znowu widział swoich kochanych opiekunów" - taką, własnoręcznie wykonaną kartkę z życzeniami dla Heliosa wysłała Kinga, uczennica szóstej klasy. Do zbiórki pieniędzy na operację porzuconego, ślepego labradora włączyli się uczniowie Szkoły Podstawowej nr 10, puszkę dla swojego imiennika wystawili też pracownicy kina Helios w Piotrkowie.
Czytaj także Ślepy labrador ze schroniska potrzebuje pomocy
Nikt nie zna historii Heliosa. Dlaczego piękny, zadbany i przyjazny pies błąkał się zdezorientowany w rejonie ulicy Kasztanowej? Pracownicy schroniska dla bezdomnych zwierząt w Piotrkowie przypuszczają, że został wyrzucony z domu, kiedy oślepł i stał się ciężarem dla właścicieli.
- Kiedy okazało się, że jest dla niego szansa na to, by znowu widział, nie wahaliśmy się, wiedzieliśmy, że musimy zdobyć pieniądze na operację - mówi Maria Mrozińska, kierownik piotrkowskiego schroniska.
Już pierwsze wpłaty na specjalnie utworzone konto od przyjaciół schroniska pozwoliły mieć nadzieję, że Helios będzie mógł wyjechać na kosztującą 4 tys. 600 zł operację usunięcia zaćmy do Poliklinicznego Szpitala Weterynaryjnego w Katowicach.
Pieniądze zebrane do puszki wystawionej przy kasie Kina Helios w Piotrkowie pracownicy mieli przekazać schronisku w tym tygodniu. Ponad 400 zł przekazała już SP nr 10.
- Z inicjatywy dzieci zorganizowany został ,,Słodki bufet'', wystawa prac, a zebrane pieniądze trafiły na konto dla chorego Heliosa. Uznaliśmy, że będzie to wspaniała okazja do pokazania wrażliwości dzieci i ich zainteresowania opieką nad zwierzętami - mówi Wioletta Matuszczyk, dyrektor SP nr 10 w Piotrkowie.
Do 30 października dla Heliosa uzbierało się ok. 5 tys. 600 zł. Kwota będzie wyższa po podliczeniu wszystkich wpływów.
Helios przeszedł dwie operacje blisko dwa tygodnie temu. Na obserwacji musi pozostać jeszcze kilka dni. - Lepsze rokowania są wtedy, kiedy zaćma nie jest jeszcze tak stwardniała, jak u Heliosa - mówi dr Marek Kostrzewski z kliniki w Katowicach.
- Mamy wrażenie, że reaguje na światło, ale w jego przypadku to były dwa długotrwałe zabiegi i musimy poczekać, aż oczy się wygoją, by móc powiedzieć, jaki osiągnęliśmy efekt.
Teraz, jak mówi Maria Mrozińska, czas na kolejne psie nieszczęścia.
- Kamel porzucony w lesie ze śladami łańcucha też nie widzi i też z powodu zaćmy. Kiedy pojedziemy po Heliosa, zabierzemy od razu Kamela na konsultacje, może i on ma szansę - zastanawia się pani Maria.
Puszka na święta
W piotrkowskim schronisku ruszyła już akcja ,,Puszka dla zwierzaka". Puszki z karmą można przynosić do 23 grudnia. W ubiegłym roku smakołyków wystarczyło na całe święta.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?