Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotrkowianin domaga się zmiany ''skostniałego układu" w Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej

Aleksandra Tyczyńska
Marek Krzyżak prowadzi kampanię zachęcającą mieszkańców do udziału w walnym zgromadzeniu PSM
Marek Krzyżak prowadzi kampanię zachęcającą mieszkańców do udziału w walnym zgromadzeniu PSM Dariusz Śmigielski
Odwołania zarządu Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, wprowadzenia kadencyjności i wyłączenia ze składu prezydium walnego zgromadzenia członków rady nadzorczej spółdzielni i jej etatowych pracowników domaga się Marek Krzyżak z Piotrkowa.


Maj i czerwiec to już tradycyjnie okres walnych zgromadzeń w spółdzielniach mieszkaniowych. 12 czerwca o godz. 16 w klubie "Jaskółczyn" rozpocznie się walne zgromadzenie największej w Piotrkowie - Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Spółdzielcy będą mogli m.in. zapoznać się ze sprawozdaniem finansowym zarządu, głosować nad absolutorium, votum zaufania i poznać szczegóły wstępnej umowy ze spółką Tanie Ciepło. Będą też wybierać nowy skład rady nadzorczej (na 9 miejsc jest 16 kandydatów).


Do udziału w walnym nawołuje piotrkowianin Marek Krzyżak, który jest jednym z kandydatów do rady nadzorczej. Piotrkowianin chce zmienić "skostniały układ" w PSM i doprowadzić do racjonalizacji zatrudnienia oraz zwiększenia kontroli nad pracą zarządu.


- W myśl zasady "nic o nas bez nas" już od jakiegoś czasu prowadzę kampanię zachęcając do udziału w walnym, rozwieszać też będę ogłoszenia - mówi Krzyżak. - Moim zdaniem zarząd spółdzielni nie wywiązuje się ze swoich statutowych obowiązków i działa na szkodę członków spółdzielni.


Piotrkowianin na poparcie swoich słów przywołuje m.in. wysokie podwyżki opłat za garaże, bezczynność władz spółdzielni w sprawie dojazdu dla służb ratunkowych do jednego z bloków przy Al. Armii Krajowej, czy podpisanie umowy z Tanim Ciepłem bez konsultacji z mieszkańcami.


Krzyżak złożył do spółdzielni dwa projekty uchwał. W jednym proponuje zmiany w statucie spółdzielni, jak np. wprowadzenie kadencyjności zarządu (dwóch obecnych prezesów pełni swoje funkcje od 1995 r.) i wyłączenie ze składu prezydium walnego zgromadzenia członków rady nadzorczej spółdzielni i jej etatowych pracowników. W drugim wnosi o odwołanie obecnego zarządu. 


Projekty jednak nie wejdą pod obrady walnego. Wprawdzie pan Marek zebrał wymagane poparcie 10 osób, ale jedna z nich okazała się nie być członkiem spółdzielni.


- To braki formalne, które nie pozwolą wprowadzić projektów pod obrady, a przez to rozstrzygnąć, czy są zgodne z prawem spółdzielczym - mówi Jolanta Patryarcha, wiceprezes PSM.


- Jestem rozczarowany tym, że nie wezwano mnie do uzupełnienia jednego podpisu, ale nadal mieszkańcy mają możliwość wyrażenia votum nieufności wobec zarządu - dodaje Marek Krzyżak.


od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piotrkowianin domaga się zmiany ''skostniałego układu" w Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej - Piotrków Trybunalski Nasze Miasto

Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto