- Z wielu źródeł wiem, że nie ma zapotrzebowania społecznego na nowy kościół w tej lokalizacji - mówi poseł-elekt, który występuje w imieniu swoich wyborców.
Domaracki, choć zdaje sobie sprawę, że na unieważnienie sprzedaży działki nie ma szans - akt notarialny między magistratem a archidiecezją łódzką ma być podpisany w przyszłym tygodniu - podkreśla, że nie może pominąć sprawy milczeniem.
- Czuję się w obowiązku wobec mieszkańców - dodaje i zastrzega, że jego protest nie jest przysłowiowym biciem piany.
Dla ks. Zbigniewa Tracza, wicekanclerza łódzkiej kurii metropolitarnej, nie jest za to zaskoczeniem.
- Czego można spodziewać się po pośle Palikota? - pyta retorycznie.
Piotrkowski magistrat sprawy nie komentuje, bo jak zaznacza Elżbieta Jarszak, koordynator zespołu rzecznika prasowego prezydenta Piotrkowa, żaden list jeszcze do niej nie dotarł.
Piotrkowscy radni - niejednogłośnie - decyzję o bezprzetargowej sprzedaży 0,39 ha pod kościół podjęli w czerwcu tego roku. Podpisanie aktu notarialnego planowane jest na połowę przyszłego tygodnia.
Za działkę pod budowę świątyni archidiecezja ma zapłacić miastu ponad 725 tys. zł. Kościół pw. bł. Jana Pawła II ma stanąć przy ul. Modrzewskiego. Kiedy? Za kilka lat. Na razie - niewykluczone, że jeszcze w tym roku - po sąsiedzku stanie kaplica. Drewniana konstrukcja przyjedzie do Piotrkowa z Łasku. Choć formalnie nie ma jeszcze nowej parafii, będzie ona liczyć ok. 8 tys. wiernych, obecnie podlegających parafiom Najświętszego Serca Jezusowego i Miłosierdzia Bożego.
Parafia ma łączyć funkcje sakralne z edukacyjnymi. Archidiecezja chce stworzyć tu ośrodek edukacji duszpasterskiej. Ośrodek ma upamiętniać postać papieża, m.in. poprzez zbiory multimediów z myślami i homiliami Ojca Świętego, a także z fotografiami z wizyty Karola Wojtyły w 1974 roku w Piotrkowie. - To przedsięwzięcie to dla nas wielkie wyzwanie i wielka szansa - mówi ks. Tracz.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?