MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Praca jest, ale wymarłych zawodach, jak choćby murarz biały

Aleksandra Tyczyńska
Agnieszka Bijak, dyrektor w firmie Vitrobudowa może zatrudnić od ręki 20-30 murarzy
Agnieszka Bijak, dyrektor w firmie Vitrobudowa może zatrudnić od ręki 20-30 murarzy Dariusz Śmigielski
Ten rok będzie należał do ludzi z dobrym fachem w ręku i technicznym wykształceniem. Pracę znajdą kierowcy, ślusarze, operatorzy maszyn, kelnerzy, kucharze, sprzedawcy, magazynierzy z uprawnieniami na wózki widłowe i różnej maści inżynierowie ze znajomością języków obcych - wynika z analizy rynku pracy przeprowadzonej przez piotrkowski pośredniak.

Dyrekcja Powiatowego Urzędu Pracy w Piotrkowie, przewidując w tym roku wzrost bezrobocia, wysłała na początku stycznia swoich pracowników w teren, by zbadali tendencje na lokalnym rynku pracy i zachęcali szefów firm do składania ofert pracy.

Z liczącego 2,2 tys. rejestru współpracujących z pośredniakiem pracodawców, wybrano bez specjalnego klucza 50 działających w różnych branżach: turystycznej, hotelarskiej, gastronomicznej, logistyce i hurtowniach, produkcji maszyn i urządzeń przemysłowych, szkła gospodarczego, sprzętu sportowego, usług w zakresie obrót i zarządzanie nieruchomościami, reklamie i inżynierii budowlanej. Pracownicy urzędu odwiedzili 27 mikroprzedsiębiorstw, 13 małych, 8 średnich i 2 duże zatrudniające ponad 200 osób.

- 26 wizytowanych zakładów pracy planuje w tym roku zwiększyć zatrudnienie, ale tylko dwa zgłosiły oferty pracy bez ubiegania się o nasze formy wsparcia, jak staże, szkolenie pracowników, prace interwencyjne czy dotacje na wyposażenie stanowiska pracy - mówi Barbara Sar, kierownik pośrednictwa pracy w piotrkowskim PUP. - Pozostałe chcą z tych form skorzystać. W tym upatrują ograniczenia kosztów zatrudnienia. Kierownik dodaje, że większość pracodawców uzależnia zatrudnienie od rynków zbytu i narzeka na rosnące koszty pracy.

- Zaobserwowaliśmy też, że rozwija nam się w Piotrkowie branża turystyczna - mówi Barbara Sar. - Ciekawe oferty ma np. hotel Vestil. Pojawiło się zapotrzebowanie na zawody, które można nazwać wymarłymi, bo praktycznie nie ma już kształcenia w tych kierunkach, jak choćby murarz biały czy operator maszyn szklarskich.
- Murarz biały to murarz pieców przemysłowych - wyjaśnia Agnieszka Bijak, dyrektor finansowy firmy Vitrobudowa w Piotrkowie, która zajmuje się produkcją konstrukcji stalowych, budową i remontowa-niem pieców przemysłowych. - Takich murarzy możemy zatrudnić 20-30, ale niestety brak ich na rynku. Zwykle musimy sami przyuczać do tego zawodu, a to proces trwający od kilku miesięcy do nawet roku.

Vitrobudowa poszukuje też inżynierów w przemyśle szklarskim i ceramicznym, ze znajomością języków obcych.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto