Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Referendum w PIotrkowie. PIO szykuje się do kampanii, prezydent chce jeszcze więcej pracować

Karolina Wojna
Karolina Wojna
Dariusz Śmigielski
Po wiosennym falstarcie Piotrkowska Inicjatywa Obywatelska dotarła do pierwszej bazy. Referendum w sprawie odwołania prezydenta Piotrkowa Krzysztofa Chojniaka przed upływem kadencji odbędzie się 15 września 2013 roku.

Termin referendum to jednak dopiero początek batalii o odwołanie urzędującego prezydenta, który w 2010 roku mandat na kolejne cztery lata w magistracie wygrał w pierwszej turze.

Wtedy zdobył ponad 16 tys. głosów. Dziś o liczbach, ustami Marcina Pampucha, mówi PIO.

- Wniosek o odwołanie prezydenta Krzysztofa Chojniaka podpisało 9 tysięcy mieszkańców Piotrkowa. To jest bardzo dużo ludzi - podkreśla Marcin Pampuch, któremu od tygodnia uśmiech nie schodzi z ust.

Ma powody do satysfakcji - teraz zbiera plony organizowanych od roku spotkań z mieszkańcami i potężnej akcji antyprezydenckiej, jaka trwa w Piotrkowie od niemal dwóch lat. Mieszkańcy baczniej przyglądają się rządzącym i zaczęli ich coraz chętniej oceniać.

Główne, powtarzające się hasła PIO, to rosnące zadłużenie Piotrkowa, wysokie podatki i coraz wyższe koszty życia, doraźne inwestycje, które mają sprawiać wrażenie, że w mieście się wiele dzieje i brak pomysłów na rozwój Piotrkowa. PIO zarzuca prezydentowi m.in. że asfaltem wylewanym na dziurawe piotrkowskie ulice, chce zasłonić brak innych ważnych inwestycji.

- Piotrkowianie nie chcą takiego gospodarza - podkreśla Aleksandra Rozpędek z PIO.

Wszystkie główne zarzuty - m.in. w formie 7 grzechów urzędującego prezydenta PIO ubierała w nośne hasła i pokazywała na bannerach miesiącami jeżdżących po mieście. Były też głośne akcje m.in. pod urzędem, pod szkołami. PIO tak wybierała terminy swoich wystąpień, żeby były najbardziej bolesne dla prezydenta i jego obozu, a najbardziej widoczne dla szarego piotrkowianina.

Warto przypomnieć choćby ubiegłoroczny początek roku szkolnego, gdy dyrektor gimnazjum nr 1, widząc banery pod wejściem do placówki ,wzywała policję.

Zdaniem prezydenta Krzysztofa Chojniaka cała kampania PIO to tylko manipulowanie faktami i liczbami.

- Mówienie o 9 tys. głosów poparcia to kolejne mijanie się z prawdą - zauważa prezydent. - Jak poinformował komisarz wyborczy, po sprawdzeniu, niewiele ponad 7,7 tys., bo około 1,5 tysiąca podpisów zakwestionowano. Od samego początku inicjatorzy posługują się wieloma nieprawdziwymi informacjami chcąc w ten sposób przekonać ludzi do tego, aby im uwierzyli.

O tym, komu uwierzą piotrkowianie, obie strony dowiedzą się 16 września.

Dzień wcześniej odbędzie się referendum w Piotrkowie. Lokale wyborcze będą czynne w godz. 7-21.

Formalnie machina ruszyła. Komisarz wyborczy określił precyzyjnie i ustawowo kolor i grubość kart do głosowania. Na nich znajdzie się tylko jedno pytanie. Żeby odwołać prezydenta, PIO musi zdobyć dwie kolejne bazy: wymaganą frekwencję liczoną głosami ponad 16 tysięcy piotrkowian i większość głosów za odwołaniem Chojniaka.

Kampania PIO, jak zdradza Pampuch, rusza już w poniedziałek. Inicjatywa szykuje 10 tys. ulotek, w których przedstawia argumenty za odwołaniem prezydenta. Oprócz ulotek będą - od drugiej połowy sierpnia - spotkania z mieszkańcami. Te mają trwać do ostatniej chwili przed głosowaniem. Pod koniec sierpnia ukazać się mają ,,Fakty Referendalne", biuletyn PIO.

Przygrywką do tego, jak PIO chce przygotować Piotrków do wrześniowego głosowania, było złożenie przez przedstawicieli inicjatywy w tym tygodniu petycji o ,,honorową" dymisję prezydenta, która ma oszczędzić wydatków miastu - koszty referendum pokrywa gmina.

- Na drugą kadencję zostałem wybrany już w pierwszej turze wyborów, co było rzadkością w skali kraju. Jest to wystarczający mandat do sprawowania tej funkcji i służby na rzecz piotrkowian. Wynik ten był porażką dla moich przeciwników politycznych, z którą nie mogą się pogodzić - ripostuje Krzysztof Chojniak. - Dla chęci zdobycia stanowisk chwytają się częstokroć kłamstwa. W moim przekonaniu świadczy to o dużej determinacji w dążeniu do zdobycia władzy i osiągnięcia w ten sposób własnych interesów, które nie do końca mogą być zbieżne z interesami miasta i jego mieszkańców.

Od prowadzenia kampanii przed referendum prezydent się odżegnuje. Jak podkreśla od kilku tygodni, piotrkowian do zignorowania referendum zamierza przekonać codzienną pracą.

- Najlepszą kampanią dla mnie jest praca na rzecz rozwoju Piotrkowa i jego mieszkańców - mówi i wylicza główne zadania, jakie stawia sobie na najbliższy czas. - Tak jak do tej pory będę rozwiązywał istotne problemy tego miasta. Skupię się na przygotowaniu przyszłorocznego budżetu, aby tak jak tegoroczny był proinwestycyjny i bezpieczny. Mamy również pomysły kolejnych projektów rozwijających Piotrków, na które chcemy pozyskać pieniądze z przyszłej perspektywy UE.

Jak podkreśla w swoich ostatnich komentarzach, liczy, że piotrkowianie docenią to, co zrobił do tej pory.
- Za mną stoją fakty, konkretne liczby, wskaźniki oraz pieniądze zainwestowane w rozwój miasta, a nie cyniczna manipulacja. Gołym okiem widać, jak zmienił się Piotrków na przestrzeni ostatnich 7 lat - stwierdza Krzysztof Chojniak.

Według M. Pampucha, kampania prezydenta już ruszyła i polega na straszeniu mieszkańców czekającym miasto - przy odwołaniu Chojniaka - komisarzem.

- Po to chcemy odwołać prezydenta rok przed wyborami, żeby odciąć go od publicznych pieniędzy, za które mógłby prowadzić kampanię wyborczą w 2014 r - podkreśla Pampuch i przyznaje, że rok rządów komisarza da inicjatywie czas na znalezienie dobrego kontrkandydata dla Krzysztofa Chojniaka na październik 2014. PIO ciągle takiego nie ma...

Prezydent przyznaje, że jego znajomi i ludzie dostrzegający zmiany w Piotrkowie, nie pójdą 15 września do urn. On sam też.

- Dla mnie każda niezadowolona osoba jest inspiracją do jeszcze bardziej wytężonej pracy na rzecz miasta. Dołożę wszelkich starań, aby osoby, które podpisały się pod wnioskiem w sprawie referendum doceniły moje wysiłki - stwierdza Krzysztof Chojniak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto