Rozbój w Sulejowie. Bili i podduszali swoją ofiarę

12 października tuż przed północą, dyżurny piotrkowskiej komendy został poinformowany o rozboju, do którego doszło w Sulejowie na ulicy Dworcowej. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia. Ustalenia mundurowych wskazują, że do siedzącego i przysypiającego na dworcowej ławce 41-latka doszło dwóch mężczyzn, którzy zaczepili go rozmową. Dialog był jednak tylko pretekstem i początkiem przykrych konsekwencji.

Mieszkaniec województwa podkarpackiego szybko zorientował się, że zniknęła jego torba, leżąca wcześniej obok niego na ławce. Gdy tylko sprawcy spostrzegli zaniepokojenie 41-latka, jeden z napastników złapał mężczyznę za szyję i zaczął go dusić. W tym czasie starszy ukradł pokrzywdzonemu portfel z pieniędzmi i dokumentami, które miał z tylnej kieszeni spodni. Ofiara chciała się bronić, jednak spotęgowało to tylko agresję napastników. Bili po twarzy, podduszali, a następnie przewrócili na ziemię. Zaraz po zajściu podejrzani odeszli w nieznanym kierunku.

Pokrzywdzony o zdarzeniu powiadomił policję. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Sulejowie, przy wsparciu piotrkowskich wywiadowców, na podstawie opisu wyglądu napastników, szybko ustalili personalia sprawców. Okazali się nimi 28 i 63-leni sulejowianie. Obaj byli pijani. Zostali zatrzymani.

14 października usłyszeli zarzut rozboju. Za to przestępstwo grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim zdecydował o 3 miesięcznym areszcie dla podejrzanych. Sprawcy bandyckiego napadu na podróżnym byli już wcześniej karani za podobne przestępstwa.