Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprzątanie miasta w Piotrkowie za 6,8 mln złotych

Aleksandra Tyczyńska
Specjalistyczna zamiatarka poprawiać będzie po ZiOM-e: doszoruje plamy np. po lodach i rozlanym piwie
Specjalistyczna zamiatarka poprawiać będzie po ZiOM-e: doszoruje plamy np. po lodach i rozlanym piwie Dariusz Śmigielski
Od 1 kwietnia Piotrków miała sprzątać nowa firma. Zlecenie ponownie dostanie jednak ZiOM, bo tańszy konkurent spłonął.

Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta w Piotrkowie rozstrzygnął przetarg na „utrzymanie czystości i porządku na terenie miasta”. Wygrała najtańsza oferta firmy Drewzel z Wojsławic (k. Zduńskiej Woli), ale ostatecznie umowa zostanie podpisana z firmą, która do tej pory sprzątała miasto - Zieleń i Oczyszczanie Miasta (ZiOM) z Piotrkowa.

I wygląda na to, że współpraca między miejskim zarządem dróg, a prywatną firmą układa się tak dobrze, że miasto postanowiło... pomagać w sprzątaniu, za które przez najbliższe trzy lata zapłaci - bagatela - ponad 6,8 mln zł. Bo pytanie: po co zlecać sprzątanie, płacić za nie, a jednocześnie kupować drogi sprzęt do dokładniejszego posprzątania? - pozostaje otwarte.

Tańszy Drewzel spłonął, wygrywa szwagier

Przez ostatnie trzy lata utrzymaniem czystości i porządku na terenie Piotrkowa zajmował się piotrkowski ZiOM i to się nie zmieni. Wprawdzie marcowy przetarg wygrała firma Drewzel (za ponad 6,4 mln zł na trzy lata), a umowa miała zostać podpisana 25 marca, ale 23 marca hala firmy z Wojsławic i znajdujący się w niej sprzęt spłonął. 24 marca firma zawiadomiła ZDiUM o konieczności rezygnacji i jeszcze tego samego dnia ZDiUM zdecydował, że 4 kwietnia podpisze umowę z oferentem, który zaproponował drugą najniższą cenę (6,8 mln zł), czyli firmą ZiOM z Piotrkowa. Trzeci z oferentów - firma z Krakowa zaoferowała prawie 8,5 mln zł.

Witold Maćkowiak, przedsiębiorca zarządzający firmą Roka, która sprzątała w Piotrkowie przed ZiOM-em, z przekąsem stwierdza, że ZiOM będzie czyścił miasto dopóki kierownikiem działu odpowiedzialnego za zieleń i porządek będzie Zbigniew Majsak, o którego rodzinnych powiązaniach z jednym ze współwłaścicieli ZiOM-u mówi się od dawna.

- Nie startowaliśmy do przetargu, bo nie chcemy się już pchać w te układy - mówi Maćkowiak. - Z pełną odpowiedzialnością mówię, że lepiej sprzątaliśmy miasto, ale pan Majsak miał ciągłe zastrzeżenia. Moi ludzie byli wykończeni, zaszczuci. Ostatecznie wszystko sobie wyjaśniliśmy i uregulowaliśmy, a od kiedy sprząta ZiOM, mieszkańcy zastrzeżenia mają, ale nadzorujący już nie - dodaje.

Sam przetarg nie budził specjalnych emocji, choć zadanie odpowiedzialne, a pieniądze słuszne. Zainteresowanie wzbudziła specjalistyczna zamiatarko - odśnieżarka z funkcją mycia, która już uwijała się na Rynku Trybunalskim, a która do ZiOM nie należy...

ZiOM posprząta, zarząd dróg dopucuje

Jak się okazało, sprytne urządzenie już w ubiegłym roku testował Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta w Piotrkowie, a władze miasta zdecydowały przeznaczyć 365 tysięcy złotych z budżetu na jego zakup.

Radny Tomasz Sokalski, który już wówczas miał wątpliwości, po co wydawać tyle pieniędzy na urządzenie do sprzątania, skoro sprzątanie jest zlecane zewnętrznej firmie i sowicie opłacane, dziś czuje się oszukany. Obecna na sesji (wrzesień 2015 r.) księgowa ZDiUM Anna Banaszczak tłumaczyła: „Przygotowujemy się do przetargu na utrzymanie porządku w mieście, ponieważ obecna umowa wygasa z końcem marca przyszłego roku. W nowej umowie chcemy wyłączyć ze sprzątania tzw. strefę zero, czyli rejon starówki, i sprzątać ją we własnym zakresie. Ten nowoczesny sprzęt pozwoli nie tylko na zamiatanie i odśnieżanie, ale także na mycie nawierzchni” - cytat zamieszczony na witrynie urzędu miasta.

Okazuje się jednak, że w nowym przetargu i zamówieniu na kolejne trzy lata strefa „0” wcale nie została wyłączona ze sprzątania. Wygrywający przetarg, czyli ZiOM nadal ma sprzątać śmieci i zamiatać, a zarząd dróg specjalistyczną zamiatarką będzie poprawiał, czyli mył, doczyszczał plamy i szorował.

Paweł Stępień, współwłaściciel ZiOM, który czeka na podpisanie umowy na kolejne trzy lata, podkreśla, że zarząd dróg do tej pory nie wymagał, by firma posiadała specjalną zamiatarko - myjkę i w nowej specyfikacji też nie jest to wymagane.

- Wystarczą zwykłe zamiatarki - mówi Stępień.

- Nawet gdyby strefa zero została wyłączona z przeargu i nie płacilibyśmy za jej sprzątanie, to wciąż nie widzę zasadności wyposażania ZDiUM w tą specjalistyczną zamiatarkę. To tak, jakbyśmy zamawiali sprzątanie do domu, płacili za nie i dokupowali wiaderka z mopami, żeby jeszcze poprawić - mówi radny Sokalski i pyta: - Czy nie lepiej było rozszerzyć zakres zamówienia i mieć jasność przy rozliczaniu usługi?

Sprawdź, czy sprzątają, tak jak powinni

Z powodu urlopu dyrektora ZDiUM w Piotrkowie Krzysztofa Byczyńskiego, nie udało nam się porozmawiać. Odpowiedzialny za porządek i zieleń kierownik Majsak dwukrotnie stwierdził, że nie może rozmawiać (za drugim razem z powodu prowadzenia pojazdu), a potem już nie odbierał połączeń. Pouczeni w sekretariacie, że dyrektor Byczyński (dyrektor samodzielnej jednostki miasta) wydał dyspozycje, by z pytaniami zwracać się przez biuro prasowe Urzędu Miasta w Piotrkowie kierowane przez Jarosława Bąkowicza, tak też uczyniliśmy. Zadaliśmy szereg pytań, m. in. o zasadność zakupu specjalistycznej zamiatarki, ale do czasu zamknięcia tego wydania, nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Kiedy je otrzymamy, niezwłocznie przedstawimy Czytenikom.

Póki co, dajemy możliwość sprawdzenia, jakie prace i w jakiej częstotliwości pracownicy ZiOM powinni wykonywać - teraz za ponad 190 tysięcy złotych miesięcznie, a przez minione trzy lata za ponad 215 tys. zł miesięcznie. A czy wykonują?

W strefie 0 (Rynek Trybunalski i ulice przyległe): mają sprzątać codziennie, siedem dni w tygodniu bez względu na niedziele i święta. W tym: wielokrotnie w ciągu dnia powinni zbierać odpady z trawników, placów i chodników, parkingów i przejść dla pieszych, przy czym nie mogą pozostać przepełnione kosze, kupki śmieci, czy worki. Codziennie również powinny być zamiatane zanieczyszczenia, takie jak choćby piasek. Koszenie trawników powinno być przeprowadzone minimum 8 razy w roku, a liście powinny być systematycznie grabione i usuwane. Zimą chodniki, przejścia dla pieszych i strefa płatnego parkowania powinny być codziennie odśnieżane i posypywane. Na usuwanie piachu i błota z jezdni- w zależności od pory roku - ZiOM ma 1 dzień lub 12 godzin. Ponadto naprawa i konserwacja ławek, a do tego codzienne opróżnianie koszy. Podobne obowiązki ZiOM ma w strefie I (strefa znacznie większa, obejmująca m.in. ul. Słowackiego od Al. Concordii do Pl. Kościuszki, Al. 3 Maja, Wojska Polskiego od Wolborskiej do Kostromskiej, Wyzwolenia, Próchnika, Łódzka odcinkami, Śląska).

Poza tymi strefami nie jest już określona częstotliwość usuwania odpadów i zamiatania, czy koszenia trawników i grabienia liści, oraz odśnieżania i posypywania, ale kosze na śmieci również powinny być opróżniane codziennie. Również codziennie (6 razy w tygodniu) powinny być zbierane odpady z przystanków autobusowych i wykonywane ich zamiatanie, ale dopuszczalne jest też wykonywanie tych prac dwa razy w tygodniu (poniedziałek i piątek) a w razie opadów śniegu - niezwłocznie odśnieżane i posypywane.

Jak placów zabaw doglądają...

ZiOM powienien ponadto doglądać placów zabaw, m.in.: stanu urządzeń, nawierzchni i ogrodzenia, codziennie usuwać zanieczyszczenia i opróżniać kosze. „Jeżeli w trakcie czynności obsługowych, konserwacyjnych lub naprawczych ujawnią się usterki powodujące zagrożenie bezpieczeństwa, będą one bezzwłocznie usunięte. Gdyby nie było to możliwe, uszkodzony sprzęt należy zabezpieczyć w sposób uniemożliwiający jego użytkowanie (...) W przypadku uszkodzeń zagrażających bezpieczeństwu użytkowników przyczynę należy usunąć najpóźniej w ciągu 2 godzin od zgłoszenia” - czytamy w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, która określa m.in. obowiązki wykonawcy usługi utrzymania czystości i porządku na terenie Piotrkowa.

Tyle teoria, a praktyka? 4 marca pisaliśmy o uszkodzonej barierce na jednym z urządzeń na placu zabaw przy ul. Budki (przez co jedno z bawiących się dzieci spadło). Do świąt barierka ochronna nie została naprawiona.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sprzątanie miasta w Piotrkowie za 6,8 mln złotych - Piotrków Trybunalski Nasze Miasto

Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto