Zbieramy książki dla biblioteki w Gorzkowicach

Rozpoczęła akcję "podaruj książkę bibliotece w Gorzkowicach". Jej partnerem jest tygodnik ,,7 Dni".


- Na odbudowę budynku samorząd gminy będzie miał pieniądze, ale w skutek pożaru ucierpiała bardzo biblioteka szkolna i z tym sama szkoła i gmina sobie nie poradzą - mówi Elżbieta Radziszewska.


Posłanka do wszystkich posłów i senatorów wysłała pismo, w którym opisuje rozmiar zniszczeń, jakie spowodował pożar i prosi o pomoc.


- W pożarze spaleniu i zniszczeniu uległo 12 tysięcy książek. Zbiory były gromadzone od czasów powojennych - dodaje Radziszewska.


Posłanka jest przekonana, że tak parlamentarzyści, jak i mieszkańcy naszego regionu mają w swoich zbiorach książki, które mogą przekazać szkole podstawowej w Gorzkowicach i pomóc w odbudowaniu zasobów biblioteki. Książki można przynosić i przesyłać do jej biur poselskich w Piotrkowie, Bełchatowie i Radomsku.


- Apel został pozytywnie odebrany wśród posłów, a jedna z moich koleżanek wspomniała o nim podczas spotkania z dyrektorami szkół - mówi posłanka, która podobną prośbę skierowała już także do wydawnictw działających w kraju.


Radziszewska zaznacza też, że będzie zwracała się o pomoc w odbudowaniu trzech pracowni, w których znajdował się wartościowy sprzęt - języków obcych, komputerowej i muzycznej.


Książki i pieniądze na ich zakup dla biblioteki w Gorzkowicach zbiera także kilka szkół w regionie, m.in. w w Starej Wsi, Woli Krzysztoporskiej i SP nr 5 w Piotrkowie. 


Remont budynku szkoły podstawowej w Gorzkowicach - wedle zapewnień wykonawcy - powinien zakończyć wraz z końcem roku pod warunkiem, że nie będzie intensywnych opadów śniegu. Do tego czasu będzie odbudowany dach i odcięte poddasze, tak by do sal na pozostałych kondygnacjach mogli wrócić uczniowie.


- Wystąpiliśmy do kuratorium z wnioskiem o przesunięcie ferii dla naszych dzieci, tak by zaczęły się 2 stycznia. Potem mogłyby wrócić do szkoły - mówi wójt Alojzy Włodarczyk.