Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa ciepłowni na gaz w Piotrkowie. Radna Marlena Wężyk-Głowacka apeluje o wstrzymanie robót: - Wojna zmienia wszystko! 16.03.2022

Marek Obszarny
Marek Obszarny
Budowa ciepłowni na gaz w Piotrkowie. Radna Marlena Wężyk-Głowacka apeluje do prezydenta o wstrzymanie robót
Budowa ciepłowni na gaz w Piotrkowie. Radna Marlena Wężyk-Głowacka apeluje do prezydenta o wstrzymanie robót Dariusz Śmigielski
Budowa ciepłowni na gaz w Piotrkowie. Radna Marlena Wężyk-Głowacka (PO) apeluje do prezydenta miasta o wstrzymanie robót: - Wojna zmienia wszystko. To nie tylko slogan, a rzeczywistość. Niestety, ale jej wybuch musi być również uwzględniony w naszym miejskim miksie energetycznym - uważa opozycyjna radna. Zdaniem Marka Krawczyńskiego, prezesa miejskiej spółki Elektrociepłownia Piotrków, gaz pozostaje najbardziej optymalnym paliwem w warunkach piotrkowskich.

Budowa ciepłowni na gaz w Piotrkowie. Radna Marlena Wężyk-Głowacka apeluje o wstrzymanie robót: - Wojna zmienia wszystko! 16.03.2022

Marlena Wężyk-Głowacka zorganizowała w środę (16.03.2022) konferencję prasową przed ciepłownią miejską przy ul. Rolniczej (dziś opalana miałem węglowym), gdzie trwają już prace przy budowie nowej ciepłowni na gaz.

- Teraz musimy ponownie zweryfikować nasze plany odnośnie wykorzystania gazu do ogrzewania systemowego w naszym mieście. Wojna zmienia wszystko i dlatego mówię moje głośnie NIE dla budowy Elektrociepłowni na gaz w Piotrkowie Trybunalskim - podkreśliła radna.

Zwróciła uwagę, że gaz będzie bardzo drogi, co przełoży się na znacznie wyższe rachunki za ciepło w domach piotrkowian.

- Pamiętajmy również, że największym odbiorcą ciepła systemowego jest miasto i to miasto zakłada sobie kolejny gorset przyszłych zawyżonych wydatków finansowych - dodała.

Radna podnosi też argument geopolityczny, dotyczący wspomagania zakupem gazu machiny wojennej Rosji, która - jak oceniła - "w przyszłości może nam zagrozić bezpośrednio". Dodała, że wprawdzie Polska ma plan na uniezależnienie się od rosyjskiego gazu, lecz alternatywa, czyli gaz skroplony oraz gaz z Norwegii będzie zdecydowanie droższy.

Marlena Wężyk-Głowacka zwraca też uwagę, że wobec wojny węgiel przestał być paliwem cenzurowanym w UE. Przypomniała tu słowa Fransa Timmermansa, który powiedział m. in. w odniesieniu do Polski, że „jeśli pozostanie dłużej przy węglu, a następnie natychmiast przejdzie na źródła odnawialne, może to nadal mieścić się w parametrach, jakie ustaliliśmy dla naszej polityki klimatycznej".

- Zatrzymajmy budowę gazowej ciepłowni w Piotrkowie, pozostańmy jeszcze chwilowo przy węglu, by w ciągu 2 do 5 lat przygotować się i wybudować nowe rozwiązania ekologiczne, w szczególności z wykorzystaniem dofinansowania zewnętrznego na poziomie 80 lub 90 procent. Myślę, że za chwilę otworzy się wiele okien finansowego wsparcia ciepłownictwa systemowego. Dzięki temu będziemy mieli energię zieloną znacznie tańszą dla odbiorcy końcowego oraz w oparciu o dotacje tańszą dla budżetu miasta - uważa Wężyk-Głowacka i apeluje do władz miasta o dialog z opozycją.

Radna odniosła się także do analizy firmy Audytel (sprawdzoną przez ekspertów z Politechniki Warszawskiej), na którą powołuje się prezes Elektrociepłowni Piotrków, a która wskazuje jako najlepszy dla miasta wariant kogenerację gazową.

- Wczytując się dokładnie w lekturę analizy, to sprawa nie okazuje się taka zasadna. W samej analizie jest wyraźna uwaga, że: „alternatywnie, w przypadku wystąpienia ryzyka krytycznego możliwe jest wdrożenie wariantu I” (modernizacja odtworzeniowa ciepłowni C1 i C2 - red.). Ewidentnie wybuch wojny na Ukrainie mieście się w ramach ryzyka krytycznego - ocenia i wskazuje, że zabrakło analizy wariantów mieszanych, z wykorzystaniem wód geotermalnych, spalarni śmieci, biomasy, czy fotowoltaiki.

Prezes Elektrociepłowni Marek Krawczyński już wcześniej wskazywał, że odnawialne źródła energii w Piotrkowie się nie sprawdzą zważywszy na konieczną do uzyskania dużą moc energii cieplnej. Np. na to, że wody geotermalne mają w naszym rejonie zbyt niską temperaturę. Radna mówi jednak, że to wniosek jedynie teoretyczny, bo w mieście nie przeprowadzono próbnych odwiertów (takie odwierty były w rejonie Moszczenicy - red.)

Przytacza także stanowisko Najwyższej Izby Kontroli, która w wystąpieniu pokontrolnym z grudnia ub. r. zarzuca, że „Prezydent nie dokonał pełnej oceny potencjału wytwarzania energii elektrycznej w wysokosprawnej kogeneracji oraz efektywnych energetycznie systemów ciepłowniczych, ograniczając się tylko oceny potencjału miejskiej sieci ciepłowniczej.” , a także, że „prezydent nie uwzględnił możliwości wykorzystania istniejących nadwyżek i lokalnych zasobów paliw i energii, z uwzględnieniem ciepła użytkowego wytwarzanego w kogeneracji oraz zagospodarowania ciepła odpadowego z instalacji przemysłowych”.

Marlena Wężyk-Głowacka opowiedziała się za rozwiązaniem łączącym gaz np. ze spalarnią odpadów, podawała też przykład Sieradza, który postawił na ciepłownię geotermalno-biomasową oraz przykłady innych miast, które na budowę nowych ciepłowni pozyskały wysokie dotacje. Podkreśliła też, że mimo inwestycji wartej 56 mln zł (netto) prezydent miasta do tej pory nie wskazał, jakie będą koszty ogrzewania dla mieszkańców, gdy ciepłownia gazowa zacznie pracować (ma to nastąpić już 1 stycznie 2023).

Prezes Elektrociepłowni: - Gaz wciąż najkorzystniejszy

Marek Krawczyński, prezes Elektrociepłowni Piotrków, podkreśla, że budowa ciepłowni na gaz to - mimo trudnej wojenne sytuacji - rozwiązanie najkorzystniejsze dla miasta. Podaje, że 1 megawat mocy cieplnej uzyskanej z gazu będzie kosztował w Piotrkowie 630 tys. zł, podczas gdy np. w Sanoku (z biomasy) - 4 mln 810 tys. zł.

- Uzyskanie tylko 10-11 megawatów z biopaliwa, kosztowałoby nas 53 mln zł, a nasze ciepłownie wygenerują 88 MW i będą kosztować 56 mln zł - wskazuje prezes Krawczyński. - Np. biomasa jest bardzo deficytowa, wszyscy jej szukają i układ mieszany kosztowałby 100 mln zł, co by bardzo podrożyło koszty produkcji ciepła - szacuje.

Prezes dodaje, że na spalarnię śmieci trzeba byłoby wydać ok. 200 mln zł i Piotrków produkuje 10 tys. ton śmieci, podczas gdy potrzeba 10 razy tyle. Podkreśla, że bardzo problematyczny jest również węgiel, bo brakuje tego surowca i trzeba byłoby go sprowadzać nawet z takich krajów jak Australia czy RPA.

- Wojna zmieniła wszystko, ale analizy były dokładnie zrobione w 2019 roku i najkorzystniej wypada mimo wszystko gaz, a zapowiadana budowa gazociągu Baltic Pipe uniezależni Polskę od gazu rosyjskiego. Węgiel byłby inwestycyjnie 4 razy droższy - przekonuje prezes Elektrociepłowni Piotrków.

Budowa ciepłowni na gaz w Piotrkowie. Radna Marlena Wężyk-Głowacka apeluje do prezydenta o wstrzymanie robót

Budowa ciepłowni na gaz w Piotrkowie. Radna Marlena Wężyk-Gł...

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto