W ostatnim tygodniku mieli Państwo okazję poznać historię Piotrkowa sprzed I wojny światowej, a niedawno z ,,Dziennikiem Łódzkim" ukazał się plan Piotrkowa z 1925 roku. Dziś zamieszczamy informację na temat miasta tuż po wojnie. Jak wyglądał wówczas Piotrków?
Niestety, miasto było w tym okresie mocno osłabione, a w sierpniu 1919 roku całkowicie straciło szansę na pozostanie miastem wojewódzkim. Miano to przypadło Łodzi, która była większa pod względem powierzchni, liczby mieszkańców, a i stała wyżej pod względem rozwoju gospodarczego i przemysłowego.
Piotrków pozostał miastem gubernialnym jedynie do 1918 roku, stracił ten status, gdy wycofali się Rosjanie .
- Do tej pory Piotrków był miastem administracji urzędowej. Właściciele nieruchomości zarabiali na wynajmowaniu budynków i lokali urzędnikom państwowym. Gdy ich zabrakło, skończyło się też źródło dochodu - mówi Aleksy Piasta z piotrkowskiego Archiwum Państwowego.
Po wojnie przemysł uległ rozdrobnieniu, co prawda były przedsiębiorstwa i fabryki, ale zatrudniały zaledwie po kilkunastu robotników. Funkcjonowały nadal huty szkła Hortensja i Kara, ale to nie przemysł stał się głównym źródłem dochodu ówczesnych mieszkańców.
Ludzie utrzymywali się głównie z rzemiosła, rolnictwa i robót publicznych.
- Północne i południowe przedmieścia Piotrkowa były terenami rolniczymi - mówi Piasta. - W związku z tym, że zaobserwowano dużą migrację ze wsi do Piotrkowa, spowodowaną kryzysem i brakiem pracy, miasto organizowało roboty publiczne, które polegały m.in. na kładzeniu bruku w Alejach 3 Maja - dodaje.
Oczywiście część mieszkańców znajdowała zatrudnienie w zakładach przemysłowych, m.in. w fabryce wyrobów drzewnych Rappaporta i Eichera (na Bugaju), w terpentyniarni (przy ul. Roosevelta), a także w oddziale połączonych tartaków (dzisiejsze Piotrkowskie Zakłady Przemysłu Sklejek). W 1927 roku powstała także huta szkła Feniks.
Co ciekawe pojawiły się plany, aby w Piotrkowie powstała elektrownia. Udało się je zrealizować w latach 20. XX wieku. Z inicjatywy Polskiego Towarzystwa Elektrycznego ,,Błyskawica" i przy pomocy Belgijskiego Towarzystwa Akcyjnego powstała elektrownia o mocy 1000 KM. Jak opowiada Aleksy Piasta, w Piotrkowie zaczęła także działać pierwsza stacja benzynowa.
- Stacja powstała dzięki Towarzystwu Przemysłu Naftowego Braci Nobel i mieściła się na pl. Kościuszki - dodaje.
W 1920 roku liczba mieszkańców Piotrkowa oscylowała wokół 42 tysięcy. W 1919 roku do rządu doszli socjaliści z PPS, którym zależało na tym, żeby zapewnić ludziom pracę.
- Zakłady przemysłowe bardziej dbały wtedy o pracowników, dla których stawiano specjalne budynki pracownicze - mówi Piasta.
Z ważnych wydarzeń trzeba zanotować zastój na 2-3 lata produkcji szkła w hucie Kara, spowodowany utratą rynku zbytu, którym do tej pory była Rosja.
Z ciekawostek warto wspomnieć o tym, że niewiele brakowało, a nie oglądalibyśmy już cerkwi prawosławnej, która mieści się na ul. Słowackiego.
- Traktowano ją jako symbol zniewolenia, dlatego też pojawiły się plany, aby rozebrać budynek - relacjonuje Piasta. - W tym miejscu miał powstać teatr lub siedziba magistratu.
Ostatecznie jednak ówczesna rada miejska zdecydowała, że cerkiew pozostanie na swoim miejscu. Dzięki robotom publicznym w latach 1923-24 w parku miejskim posadzono 1500 drzew, 300 krzewów i zbudowano kort tenisowy. Były także plany budowy kompleksu sportowego, na który składać się miały boiska, trzy korty tenisowe, bieżnia itp., ale zabrakło funduszy.
W tamtym czasie miasto wzięło ogromną pożyczkę na sumę ok. 1 mln. 400 tysięcy dolarów, dzięki której zrealizowano kilka ważnych inwestycji, m.in. zbudowano wieżę ciśnień w 1928 roku, wodociągi oraz kanalizację sanitarną.
- Część kanalizacji już istniała, ponieważ mieszkańcy sami zebrali pieniądze na jej utworzenie - opowiada Piasta. - Tak było m.in. na ulicy Sienkiewicza.
W tamtym czasie powstała także hala targowa, do której przeniesiono stoiska handlowe rozsiane po całym mieście.
A jak wyglądało życie kulturalne piotrkowian?
Najnowocześniejsze było kino Czary, które powstało w 1917 roku i funkcjonowało przy ul. Dąbrowskiego. Przy tej samej ulicy działał także niezwykle luksusowy hotel Comfort. W tym czasie mieszkańcy czerpali informacje z ,,Dziennika Narodowego", tytułu prasowego, który wówczas ukazywał się w Piotrkowie.
A jak wyglądała komunikacja?
Można było skorzystać z dorożki (zarejestrowanych było aż 60 dorożkarzy), komunikacji autobusowej lub kolei. Były nawet plany, aby powstał węzeł komunikacji kolejowej z Małopolski na Śląsk, który miałby zahaczać m.in. o Piotrków i Bełchatów, ale niestety, nic z nich nie wyszło, bo zabrakło pieniędzy.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?