Remont wiaduktu łódzkiego nareszcie dobiega końca. Jego otwarcie zaplanowano na wtorek.

Otwarcie dla ruchu wiaduktu łódzkiego w śladzie drogi krajowej nr 91 przekładano już dwukrotnie. Tym razem termin wyznaczono na 27 września i - jak oświadcza wykonawca prac, spółka Astaldi - jest on ostateczny.


- Samo przywrócenie ruchu na wiadukcie nie będzie takie proste i wymagało opracowania nowej organizacji ruchu - mówi Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi. - Polega ona na zgraniu ruchu na wiadukcie i nowych wjazdach oraz zjazdach z trwającymi pracami na krajowej ósemce.


Najpierw ruch w kierunku Warszawy będzie odbywał się tylko prawym pasem prawej jezdni. Na lewym pasie budowane będą tzw. przewiązki, czyli tymczasowe przejazdy z pasa na pas. Podobnie rzecz będzie się miała z jazdą w kierunku Katowic - ruch także odbywał się będzie tylko prawym pasem, tyle, że lewej jezdni.


Kiedy przewiązki będą gotowe, drogowcy zamkną lewą jezdnię w kierunku Katowic, a ruch w obydwu kierunkach przełożą na prawą jezdnię z betonową już nawierzchnią. Wtedy do ruchu na ósemce włączone zostaną wjazdy i zjazdy wiaduktu łódzkiego. Wszystko to ma być gotowe do poniedziałku i kierowcy nie będą już musieli korzystać z objazdu kierowanego do węzła bełchatowskiego.


- Teraz przeszkodzić mogłyby nam tylko ulewne deszcze, przy których nie da się wykończyć nawierzchni i namalować oznakowania poziomego - mówi Waldemar Głogowski, zastępca dyrektora kontraktu z firmy Astaldi.


Stary wiadukt został wyburzony w październiku ubiegłego roku i od tego czasu trwały prace związane z budową nowego. Zmodernizowany wiadukt przystosowany jest do połączenia go z drogą ekspresową, ma łagodniejsze wjazdy i zjazdy oraz bezpieczne pasy włączeniowe i wyłączeniowe.


Podobny zakres robót będzie przy przebudowie tzw. węzła rakowskiego, w którym spotkają się drogi krajowe numer 8 i 91 oraz wojewódzka 716. Kiedy drogowcy już otworzą wiadukt łódzki, wejdą na węzeł rakowski, który zostanie zburzony najpierw nad jedną jezdnią ósemki, a potem nad drugą.


Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, że tak jak w przypadku wiaduktu łódzkiego, tak i tu nastąpi całkowite zamknięcie dla ruchu, drogowcy zorganizują tymczasowe skrzyżowanie i relacja Piotrków - Koluszki będzie utrzymana.