Szczepienia w Piotrkowie wstrzymane, bo szczepionki nie dojechały. Punkt szczepień masowych zamknięty 25 i 26 maja 2021

Szczepienia w Piotrkowie wstrzymane, bo szczepionki nie dojechały. Punkt szczepień masowych zamknięty 25 i 26 maja 2021

We wtorek, 25.05.2021 w masowym punkcie szczepień przy ul. Belzackiej miało być zaszczepionych 300 osób preparatem marki Pfizer. W środę, 26 maja, kolejnych 300 osób...

- Nasza kadra - lekarze i pielęgniarki - była od rana gotowa, by szczepić. Informacja do punktu dotarła jednak dopiero dziś, około godz. 8 rano, gdy osoby zapisane na szczepienia były już na miejscu - tłumaczył nam we wtorek, 25 maja, zamieszanie ze szczepieniami Bartłomiej Kaźmierczak, rzecznik Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie. - Pani dyrektor na miejscu osobiście tłumaczyła sytuację, uspokajała i przepraszała za nią osoby, które rano stawiły się na szczepienia, mimo, że nie jest to nasza wina. Szczepionki na dzisiejszy termin były zamówione około 2 - 3 tygodni temu.

Według zapewnień rzecznika szpitala, osoby, które miały wyznaczone szczepienia na późniejsze godziny, a także na środę 26 maja, są zawiadamiane o odwołaniu szczepień poprzez SMS lub telefonicznie. Będą mieć wyznaczone nowe terminy.

W powiecie piotrkowskim szczepionki nie dojechały również m. in. do Wolborza. Sprawa dotyczy tam 240 osób, którym musiano przesunąć termin szczepienia. Bez kłopotów pracował we wtorek natomiast punkt szczepień masowych w Moszczenicy.

- Dziś szczepimy bez przeszkód. Moderną - zapewnia starosta Piotr Wojtysiak.

Jolanta Kowalik-Gęsiak, pełnomocnik wojewody ds. szczepień mówi, że dostawy zostały ograniczone, ale informacje pojawiły się w systemie kilka dni temu. Po szczegóły odsyła jednak do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która odpowiada za dostawy szczepionek.

Problemy ze szczepieniami w punkcie szczepień masowych przy ul. Belzackiej w Piotrkowie (siedziba OSiR) występują, odkąd on ruszył 4 maja. Już pierwszego dnia szczepionki dowieziono z dwugodzinnym opóźnieniem, co wywołało sporo zamieszania. Preparaty nie tylko dotarły później, ale i w znacznie mniejszej ilości niż były zamówione. W innych dniach także zdarzały się opóźnienia w dostawach.

Z powodu bałaganu od szczepień odciął się nawet Urząd Miasta Piotrkowa.

"Urząd Miasta nie ma nic wspólnego z organizacją szczepień w Piotrkowie Trybunalskim - informują na oficjalnej stronie służby magistratu. (...) - Punkt prowadzi Samodzielny Szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie, a za dostawę szczepionek odpowiada rządowa Agencja Rezerw Startegicznych. Rola Urzędu Miasta ogranicza się wyłącznie do udostępnienia lokalu."