Sulejowianka nagrodzona za najpiękniejszy ogród

Sulejowianka nagrodzona za najpiękniejszy ogród

Kiedyś nie było tu nic, tylko dwa piece wapienne pamiętające czasy powstania styczniowego. Teraz pełno tu drzew, krzewów, kwiatów i alejek, w których można odpocząć. Miejsce zmieniło się nie do poznania dzięki mieszkańce Sulejowa, która odziedziczoną przez męża działkę postanowiła zmienić w najpiękniejsze miejsce na ziemi.

- Bardzo chciałam posadzić tu różaneczniki i inne kwaśnolubne rośliny, a na glebie wapiennej jest to niemal niewykonalne - mówi Wanda Rożnowska. - Trzeba było kilofami wykopać duże dziury, położyć folię, donicę i w kolejnej donicy posadzić kwiat. Uparłam się i dopięłam swego - opowiada sulejowianka. Metody te umożliwiły posadzenie także kilku innych roślin, ale zdaniem pani Wandy, gdyby nie ta wapienna gleba, byłyby one jeszcze piękniejsze.

Miłość do roślin pani Wanda nosiła w sobie od zawsze.

- Mąż mówi mi, że chyba jedną półkulę mózgu mam zieloną - śmieje się.

Ogród ma powierzchnię 900 mkw i jest w nim mnóstwo ciekawych rzeczy do obejrzenia. Oprócz różaneczników znajdziemy rabaty pełne fuksji, peoni drzewiastych i hortensji. Nie brakuje także cyprysów i miłorzębu.

- To przede wszystkim ogród kolekcjonerski. Znajduje się tu mnóstwo roślin, których na co dzień się nie spotyka - mówi pani Wanda.

Przechadzając się ścieżkami natrafimy na kilka urokliwych zakątków, każdy z nich ma swoją nazwę. Jest "lasek", który doskonale zacienia ogród, "rozstajne drogi", którymi podążyć można w kierunku oczka wodnego, a nawet "kącik medytacji" z przecudnymi magnoliami.

Czytaj także Rewitalizują park Poniatowskiego w Piotrkowie

- Wiele osób mówiło mi, że to świetne miejsce do odmawiania różańca - mówi pani Wanda. - Naprawdę jest tutaj co zwiedzać. Teraz ogród śpi, ale i tak cudnie wygląda - zapewnia.

Warto wspomnieć, że w ogrodzie rośnie także ponad 120-letni dąb, który jest pomnikiem przyrody. Na nim znajduje się kapliczka. Sulejowianka buduje ogród już od 1996 roku, a jak dodaje, jeszcze wiele jest do zrobienia. - Zamówiłam już kolejne rośliny, myślę też o kilku zmianach - dodaje.

Można powiedzieć, że rośliny towarzyszą jej przez całe życie. Jak mówi pani Wanda, wcześniej przez wiele lat prowadziła księgarnię, w której zawsze było mnóstwo kwiatów. To wyróżniało ją spośród innych. Później miłość do roślin popchnęła ją do stworzenia wymarzonego ogrodu. Zresztą został on uznany za najpiękniejszy według miesięcznika "Twój ogród", a sulejowianka w konkursie zdobyła pierwszą nagrodę.