MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

IV Liceum Ogólnokształcące w Piotrkowie ruszyło do walki o swoją przyszłość

Karolina Wojna
Pierwszy raz licealiści zaprotestowali w poprzedni czwartek. Pod urząd przyszli spontanicznie, bez zezwolenia na zgromadzenie. O zgodę na środę już wystąpili

Pierwszy raz licealiści zaprotestowali w poprzedni czwartek. Pod urząd przyszli spontanicznie, bez zezwolenia na zgromadzenie. O zgodę na środę już wystąpili
 Dariusz Śmigielski
Licealiści nie chcą być łączeni z inną szkołą, a na pewno nie chcą oddać swojego budynku innej szkole. Według władz Piotrkowa, to dopiero początek zmian w oświacie, bo młodzieży jest za mało, a budynków i nauczycieli za dużo
.

Najpierw głośny protest pod magistratem, potem wproszenie się do urzędu i grzeczne, ale stanowcze wyproszenie rozmowy z prezydentem.


- Po prostu tyle osób przyszło naraz ze sprawą do prezydenta - tak licealiści żartowali w poniedziałek, gdy, "uzbrojeni" w transparenty ledwo się mieścili na piętrze przy pasażu Rudowskiego. Żarty się jednak skończyły. W najbliższą środę, gdy nad tematem reorganizacji w piotrkowskiej oświacie pochylą się radni, młodzieży pod urzędem może być do tysiąca osób. Na razie wystąpili o zezwolenie na organizację manifestacji w takiej liczbie, ale patrząc na przykłady dotychczasowej mobilizacji licealistów, na pewno pod magistratem będzie tłoczno i głośno.


- Będziemy mieli transparenty i głośniki - deklaruje jedna z licealistek. Młodzież liczy też na wuwuzele, bębny i wsparcie uczniów innych szkół. Niewykluczone, że na pasażu Rudowskiego zameldują się i inne grupy sprzeciwiające się decyzjom Krzysztofa Chojniaka, ale licealistów z czwórki to tylko upewnia w słuszności ich działań.


- Jeżeli będzie trzeba, to od poniedziałku będziemy koczować w szkole - mówi Angelika Chałubek, uczennica II klasy zaangażowana, tak jak praktycznie wszyscy uczniowie liceum, w obronę siedziby szkoły. W poniedziałek do ogólniaka na spotkanie z młodzieżą i rodzicami został zaproszony prezydent Krzysztof Chojniak. Od ustaleń i przebiegu rozmowy młodzież i ich rodzice uzależniają dalsze działania, w tym m.in. okupowanie budynku szkoły. 


Bo właśnie szkołę w tym konflikcie chodzi. Obwieszony transparentami budynek przy ul. Wojska Polskiego 37, siedziba ogólniaka noszącego dumnie imię generała Stefana Grota Roweckiego od 11 lat, od września według koncepcji magistratu, ma być siedzibą Szkoły Podstawowej nr 10 im. Mikołaja Reja. Podstawówka musi uciekać ze swojego budynku ze względów bezpieczeństwa. Obiekt to ruina, którą już dwa lata temu chciał zamknąć inspektor nadzoru budowlanego, ale zlecona przez urząd ekspertyza pozwoliła odwlec przeprowadzkę uczniów do 2012 roku. Teraz miasto już nie chce odwlekać, tego co nieuniknione, choć Andrzej Kacperek, wiceprezydent Piotrkowa, liczy się z ewentualnością "obronienia" siedziby przez IV Liceum Ogólnokształcące.


- Nie wiadomo, może znów zlecimy ekspertyzę budynku "dziesiątki"... - przyznaje, ale nie ukrywa, że ten obiekt przydałby się miastu także pod kątem mieszkań socjalnych.


Tymczasem młodzież z IV LO, ich rodzice i nauczyciele, ci pierwsi głośno, ci ostatni cicho, pytają, dlaczego urząd nie szukał siedziby dla podstawówki już dwa lata temu

.
- Co my mamy do tego? To nie jest nasz problem, chociaż my za to dostajemy... - mówi jedna z licealistek. 


Kacperek tłumaczy, że szukał, ale z branych pod uwagę opcji m.in. przeniesienia podstawówki na ul. Dąbrowskiego do budynku po dawnej siedzibie NBP, ulokowanie "dziesiątki" na ul. Wojska Polskiego jest najlepszym rozwiązaniem.


- Nie możemy sobie pozwolić na likwidację szkół podstawowych, ani gimnazjów - podkreśla zaznaczając, że to w szkołach ponadgimnazjalnych najbardziej spada liczba uczniów.


Problem malejącej liczby klas, jak szafuje danymi magistrat, dotyczy także IV LO. Tu, jak zakładają urzędnicy, nawet przy utrzymaniu poziomu naboru z poprzedniego roku szkolnego (trzy klasy), od września liczba oddziałów i tak będzie mniejsza. Dlatego, jak cały czas podkreślają władze Piotrkowa, przeprowadzka czwórki, szczególnie do Gimnazjum nr 2 im. Adama Mickiewicza to szansa na zwiększenie naboru. Miasto już deklaruje, że da zielone światło na tworzeniu licealnych klas sportowych. Takie klasy już ma gimnazjum, obok którego w 2011 roku wyrósł Orlik.


Licealistów baza sportowa i rzeczowe argumenty miasta nie przekonują.


- Wuefu nie ma na maturze - ucinają i pytają, czemu miasto budowało bazy sportowej, a nie remontowało siedzibę dla dziesiątki...? 


- Skoro mówią, że musimy być koło bazy sportowej, to my mówimy, że chcemy być... koło "Biedronki" - żartują licealiści.


Emocje udzielają się także rodzicom licealistów, którzy chcą, aby ich dzieci w spokoju zakończyły edukację. Jak podnosili podczas debaty z wiceprezydentem rodzice, to gwarantuje obecna siedziba ogólniaka. 


- Ta szkoła jest mała, wszyscy się znają i szanują - argumentowała Agnieszka Burza, matka licealisty. - To nie jest tak, że jak połączymy młodzież z gimnazjum ze starszymi to one szybko się zaprzyjaźnią ...


Choć miasto podkreśla, że dla szkoły to tylko zmiana adresu, to dla społeczności czwórki reorganizacja równa się zamiarowi likwidacji placówki, utraty tożsamości oraz autonomii, jakimi liceum ciesz się w swojej własnej siedzibie. 


- Naszym zamiarem nie było i nie jest podejmowanie działań zmierzających do zlikwidowania IV liceum - podkreśla Andrzej Kacperek i przypomina, że dużo ciemniejsze chmury zbierają się nad innymi piotrkowskimi szkołami ponadgimnazjalnymi. Od września ze zwolnieniami grupowymi muszą się liczyć nauczyciele "parzystych" zespołów szkół ponadgimnazjalnych (ZSP 2, ZSP 4 ZSP 6), gdzie z roku na rok spada liczba uczniów. 


O ile w przypadku zespołów wszystko zależy od naboru na nowy rok szkolny, to w przypadku IV LO przeprowadzka jest już praktycznie pewna. Szkoła może tylko wybrać sobie nowy adres (oprócz Gimnazjum nr 2, które się wydaje najbardziej dopracowaną propozycją są także ZSP nr 4 i ZSP nr 6 oraz Gimnazjum nr 4, ta ostatnia opcja jest jednak tylko na papierze, bo przy przenosinach na ul. Próchnika uczniowie IV LO kończyliby naukę późnym popołudniem). 


Decyzję o przeniesieniu szkoły teoretycznie mogą zablokować radni - mogą się nie zgodzić na przyjęcie nowej siatki szkół podstawowych, a takie zmiany pociągnie przeniesienie SP nr 10. Jak jednak wynika ze słów Ewy Ziółkowskiej, radni dobrze zdają sobie sprawę z trudnej sytuacji w piotrkowskiej oświacie.


- Z komentarzami muszę się wstrzymać do komisji, bo chcę najpierw poznać konkrety propozycji prezydenta - zaznacza ostrożnie Ewa Ziółkowska.


Przenosiny czwórki i SP nr 10 to nie jedyne zmiany, jakie od września chce wprowadzić magistrat. Z tego samego powodu - fatalnego stanu budynku przy ul. 1 Maja - uczące się tam klasy 1-3 SP nr 3 przejdą na ul. Wysoką, do Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego nr 1. Ta zmiana wzbudza znacznie mniejszy opór, bo na Wysokiej uczą się już klasy IV-VI "trójki". Szkołę czeka adaptacja korytarzy, co - na osłodę zmiany - miasto zafunduje za część ze 100 tys. zł przekazanych miastu przez Antona Haeringa. Za pozostałą część kwoty urząd chce na Wysokiej urządzić pracownie informatyczne.


To, czego boją się w perspektywie uczniowie IV LO, stało się faktem dla uczniów i nauczycieli małej podstawówki w Bąkowej Górze (gm. Ręczno). Tydzień temu po emocjonalnej i burzliwej dyskusji, radni podjęli uchwałę - zamiar likwidacji szkoły im. Żołnierzy Konspiracyjnego Wojska Polskiego. Powodem likwidacji szkoły są według gminy wysokie koszty utrzymania placówki, ale dla przewidzianych do zwolnienia 21 pracowników szkoły przede wszystkim rodziców, to słabe argumenty.


- Jesteśmy najmniejszą szkołą w gminie, jakie to oszczędności - mówi Renata Bareła, dyrektor podstawówki. Szkoła nie zamierza się poddać, rodzice, przy wsparciu związku żołnierzy KWP będą szukać pieniędzy, nie wykluczają powołania stowarzyszenia. Jak deklarują, ich dzieci "będą chodzić do Bąkowej Góry".


od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto